Łatoszek i gromadka. Wiosennie i pachnąco :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 01, 2013 10:22 Re: Bezdomniaczki. Syjamek mój kochany [*]

Muszę odpocząć bo zwariuje. Boję się że nie dam rady że odejdę :(
Nie tak miało być :cry: miał zyć :cry: nic nie wskazywało na to że jest źle, miał usg miał wszystko co potrzeba.

Mam dość :(

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sie 01, 2013 10:30 Re: Bezdomniaczki. Syjamek mój kochany [*]

[*] :(
Obrazek

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sie 01, 2013 10:42 Re: Bezdomniaczki. Syjamek mój kochany [*]

bardzo mi przykro :cry: :cry: :cry: śpij spokojnie, Syjamku [*]
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 01, 2013 10:48 Re: Bezdomniaczki. Syjamek mój kochany [*]

W sobotę tez nagle odeszła SiwuLcia :( jak się okazało nerki. Niestety jej śmierć do dzisiaj nie przebolałam :( i nie byłam w stanie nic napisać. Cały czas widzę ją pod krzaczkiem jak sobie śpi wtulona w Prążka i czeka na mnie, a jak ją zawołam to biegnie :)
Obrazek

Oszukuję siebie, że wszystko jest ok że przecież zwierzęta umierają....taka jest matka natura. Ale dlaczego nie winne zwierzątka :(
Siwulcia miała około 9-10lat
Pamiętam jak mama mówiła że ona jest od zawsze u nas z Prążkiem, że mama zawsze im coś rzucała przez balkon do jedzonka. A po jakimś czasie dopiero moja i Marcina przygoda z kotami się zaczęła i przeniosły się inne kociaste w to miejsce gdzie tych dwoje.

I tak do dzisiaj zostało.

Wiem że są jeszcze 24 kociaste i nimi musze się zająć, ale to boli jak nie przyjdzie już żaden z tej trójki :(
Ostatnio edytowano Czw sie 01, 2013 11:00 przez CatAngel, łącznie edytowano 1 raz

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sie 01, 2013 10:58 Re: Bezdomniaczki. Syjamek mój kochany [*]

(*)


Myśmy ostatnio ze schronu wieźli takiego podobnego syjamka do domku stałego, kotek po drodze strasznie się denerwował. W domku dostał osobny pokój, bo bardzo był poruszony i umarł :( - prawdopobnie serce nie wytrzymało przeżyć.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Czw sie 01, 2013 11:01 Re: Bezdomniaczki. Syjamek mój kochany [*]

Siwulcia [*]
Syjamek [*]
CatAngel, bardzo współczuję...
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw sie 01, 2013 11:03 Re: Bezdomniaczki. Syjamek mój kochany [*]

Pani wet mówi że możemy sekcje zrobić, ale co nam to da :( przecież to życia mu nie zwróci :(

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sie 01, 2013 11:05 Re: Bezdomniaczki. Syjamek mój kochany [*]

CatAngel przykro mi :cry:
moi znajomi opwiadali mi że dzis do lecznicy przywiezli pół rocznego kotka-już niezyl miał rozerwany brzuch przez amstaffa :cry:
Kotka Milka
 

Post » Czw sie 01, 2013 11:17 Re: Bezdomniaczki. Syjamek mój kochany [*]

Niestety psy jak psy czasami gonią koty taka natura jak to że koty gonią myszy. Ale obowiązkiem właściciela jest pilnowanie psa tym bardziej takiego wielkiego.
Psa zapamiętałam więc jak tylko będę go gdzieś widzieć to i właściciela odnajdę a wtedy od razu tel do dzielnicowego bo na Policje nic to nie da. I jeszcze jak będę go widzieć, że mi tu przechodzi z psem to tak się wydrę na niego, że całe osiedle to usłyszy.
Sąsiedzi poinformowani o Syjamku :( także bardzo im smutno, wiadomo że nie tak jak mi, ale też. No i także się rozglądają.

To nie był atak specjalny, to był po prostu przypadkowy spacer przez osiedle i pies zauważył koty, ale w tym momencie właściciel powinien psa zabrać, a nie wołać "zostaw kota" idąc dalej.
Gdybym w tej przykrej sytuacji uczestniczyła od samego początku inaczej by to wyglądało. :evil: Ale dla mnie było ważne sprawdzić najpierw czy wszystkie koty są.

Syjamek nie był pogryziony nigdzie. Miał krwiaka na brzuszku od tego że go pies łapą do ziemi przycisnął i lekki uraz przy pupie, ostrożnie stawał na łapki. Więc tutaj możliwe, że to serduszko nie wytrzymało :cry: bądź z przeponą coś ale w tą stronę weterynarz raczej by nie szedł. Tym bardziej że usg wyszło ok pomijając te nerki.

Dobrze że został u weta na noc że miał tam opiekę do końca bo nie wiem co bym zrobiła jakbym zeszła do piwnicy do niego a on by nie żył już :( :(

Musimy ogrodzenie zrobić od strony sąsiada z bloku obok, ale nie wiem czy się zgodzi bo on koty nie lubi za to że mu w ogórku czasami siedzą, ale krzywdy im nie robi. Mam nadzieje że się zgodzi. Wtedy gdyby nie daj Boże taka sytuacja sie powtórzyła to pies nie wleci w drugi ogródek. Nasz jest zabezpieczony ogrodzeniem wiec jest bezpiecznie.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sie 01, 2013 12:23 Re: Bezdomniaczki. Syjamek mój kochany [*]

[*]
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56009
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw sie 01, 2013 12:57 Re: Bezdomniaczki. Syjamek mój kochany [*]

[*]
Mój ulubiony kotek :( aniołkowy..
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25603
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 01, 2013 13:03 Re: Bezdomniaczki. Syjamek mój kochany [*]

tak mi przykro, serdecznie Ci współczuję
[*] [*]
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76071
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sie 01, 2013 13:04 Re: Bezdomniaczki. Syjamek mój kochany [*]

:(
agula76
 

Post » Czw sie 01, 2013 13:55 Re: Bezdomniaczki. Syjamek mój kochany [*]

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sie 01, 2013 14:14 Re: Bezdomniaczki. Syjamek mój kochany [*]

taki piekny kot przez jakiegos durnego psa :evil:
Kotka Milka
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google [Bot], kasiek1510 i 1431 gości