Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
kotkins pisze:Dobrze ,że ten wątek jest tak dokładnie czytany i pilnowany.
Mario- wielkie dzięki!
Cóż forum Miau zrobiłoby bez Ciebie...
Neigh pisze:Z dobrych wieści : zdecydowanie lepiej sprawa wygląda z Mandaryną - zacząła wreszcie sama jeść i poprawiły się wyniki - za tydzień, dwa - można zacząć dziewczynę ogłaszać
cairo pisze:Z Laluszkiem lepiej, dlatego że zareagowaliśmy szybko udało się póki co ustabilizować sytuację. Wieczorem siusiał już tylko lekko na różowo, bo wczoraj rano to była zywa krew. Dzisiaj jeszcze dostał zastrzyki z Nospa, leki przeciwzapalne i antybiotyk, a od jutra przez 5 dni tabletki Enro i lek w syropie. Jest problem z jedzeniem u Ramzesa i lalusia. nie jedzą nic poza surowym mięsem, a stanowczo powinni mieć inną dietę ze względu na możliwe problemy z nerkami.
cairo pisze:Z tymi nerkami to jeszcze tragedii nie ma, ale moi dwaj weci twierdzą, że na samym mięsie to się te problemy za jakiś czas na pewno pojawią. Mówią, że dieta wyłącznie białkowa to to co kocim nerkom bardzo szkodzi.
Szalony Kot pisze:ale w naturze koty rzadko chorują na nerki, a jedzą niemal tylko białko z tłuszczem, więc ewolucyjnie mnie nie przekonują Twoi weci
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości