Groszek FeLV+ pożegnanie [*]

[AgaPap]

Zaglądałam do Was od jakiegoś czasu, bo sama mam stadko białaczkowe i za każdym razem jak czytam, że odszedł kot z FeLV to wiem, że odszedł za szybko, że ta choroba po raz następny wygrała

Bardzo mi przykro, że już musieliście się pożegnać. Śpij spokojnie śliczny burasku (*)

Poszukaj Groszku za Tęczowym Mostem mojego Felixa, to taki białasek z czarną plamką na nosku, on Cię zaprowadzi.... Jego choroba pokonała w grudniu ......

[Myszolandia]

AgaPap to Feliksia nie ma?
Ja teraz jak napisałaś ,spojrzałam w Twój podpis i zobaczyłam dr jekyll to mnie olśniło ,kiedyś przemknęły mi się kilka razy te słowa
W życiu nie pomyślałabym,że go braknie tulam CIę mocno ....

[MaryLux]

Groszku, poszukaj tam za Tęczą mojej Pigułki. Ona odeszła też przez FeLV, 9 sierpnia minie 7 lat, a do tej pory boli...

[AgaPap]

AgaPap to Feliksia nie ma?
Ja teraz jak napisałaś ,spojrzałam w Twój podpis i zobaczyłam dr jekyll to mnie olśniło ,kiedyś przemknęły mi się kilka razy te słowa
W życiu nie pomyślałabym,że go braknie tulam CIę mocno ....

Niestety, nie ma. Dostał ostre nerki, gdyby nie białaczka mielibyśmy jakiekolwiek szanse, a tak nie mieliśmy żadnych.

[bulba]

Asiu, spłakałam się strasznie. Tak trudno uwierzyć, że Groszek już za TM. Boli okropnie. Ale nic już nie było w stanie uratować mu życia. To dzięki Tobie przeżył w szczęściu tyle pięknych miesięcy. Raz było lepiej, raz gorzej, ale Grosiek żył w kochającym domu ze wspaniałymi, bardzo kochającymi Dużymi Niech pociesza Cię myśl, że jest już wolny od cierpień. Przeżył z Wami piękne chwile. Wszyscy Grosia bardzo pokochaliśmy, chociaż większość z nas znała go tylko ze zdjęć i opisów. Będzie nam go wszystkim bardzo brakowało, ale jakoś trzeba się z tym pogodzić, chociaż z wielkim bólem. Trzymaj się Asiu

[Kociara82]

Asiu
Grosiu kochany,żegnaj i dbaj o moje koteczki w lepszym świecie kotów białaczkowych
dostałam info od Asi:"nie ma go "

przykro mi [*] ale pocieszajace jest to, ze ktos Go kochal, ktos chociaz probowal do samego konca o Niego walczyc, ktos pomogl Mu spokojnie odejsc, nie byl kocio sam w tych trudnych chwilach a to na pewno bylo dla Niego bardzo wazne.

Asia musi dojść do siebie,dlatego napisałam ,to prawda-Groszek został uśpiony,

Asiu, jesli to Ci przyniesie ulge-wyplacz sie, wyrzuc to z siebie!

Żegnaj Nasz Ukochany Groniu

sliczny teraz jest slicznym Kocim Aniolkiem i sobie radosnie bryka za TM

Asiu, domyslam sie jak Ci ciezko bylo podjac te decyzje, ale z tego, co piszesz-nie bylo wyjscia. On by pewnie odszedl w ciagu najblizszych godzin, a o cierpieniu przez ten czas nie wspomne...
W takich sytuacjach jak ta-choc to cholernie trudne i boli-trzeba podjac te decyzje.
Ja jestem zdania, ze jesli ktos musi cierpiec-czlowiek lub zwierze-trudno; niech juz tak bedzie-czlowiek sobie z tym cierpieniem swoim jakos poradzi z czasem, ale bron Boze-zeby tylko ukochany zwierzak nie cierpial! Jesli juz ktos MUSI cierpiec-niech to nie bedzie zwierzak!
Teraz cierpisz, bo musialas sie pozegnac, pomoc przejsc przyjacielowi za TM, ale cierpiala bys bardziej, gdybys tego wtedy nie zrobila a on odszedl by sam w ogromnym cierpieniu i bolu. Nie pozwolilas Mu na to, dzieki tej trudnej decyzju Twoj Przyjaciel zasnal wreszcie spokojnie, juz nie cierpi i na pewno jest Ci bardzo wdzieczny za te pomoc, za te decyzje.

Przytulam Cie mocno...

[Marzenia11]

(*)(*)(*).......

[BOZENAZWISNIEWA]

kto by pomyslał,ze ten kot ma białaczkę,no powiedzcie mi kto?przeciez nawet weci nie testuja takich kotów,bo uwazaja,że kot białaczkowy to taki kot:
http://www.miauczykotek.pl/?kocie-cierpienie%2C949#

nędzny,chudy i zasmarkany
Cały dzień się spłakałam,bo u nas jutro miesiąc jak umarły dwa koty,ciezko to ogarnać psychicznie...
żegnaj Groszku -pierdzioszku...........................

[fili]

Serce pęka
Ogromnie współczuję.

[Petroniusz]

Asiu, strasznie mi przykro

[Marzenia11]

Myślę, dumam, jestem nieobecna, żegnam Szefa Gronia...

[CatAngel]

Groszku [*]

[Goyka]

(*)

[Kociara82]

sliczne te zdjecia, widac, ze naprawde byl szczesliwy...

Groszku [*] za TM jest kilka moich kocich przyjaciol-ziomali. Przekaz im ode mnie, prosze, jesli oczywiscie mozesz, ze nadal ich bardzo wszystkich kocham tak samo mocno, pamietam i pamietac bede, bo kazdy z nich pozostawil w moim sercu szczegolny slad, niezatarty slad...

Spij spokojnie sliczny burasku [*]

[Irlandzka Myszka]