OTW9- ...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lip 29, 2013 14:04 Re: OTW9-Żuk(*)f.59,64,65,67 ...

ASK@ pisze:Wczorajszym Gospodarzom ,wszystkim Gościom serdecznie dziękujemy za miły wieczór. :1luvu:
Jak fajnie było się spotkać i pogadać nie tylko o kotach. Ale głównie o kotach.
Wielkie dzięki :kotek:

.


Mogę się domyślać, że było fajnie.
Bardzo żałuję, że nie dotarłam. Serducho odmówiło mi posłuszeństwa.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lip 29, 2013 14:47 Re: OTW9-Żuk(*)f.59,64,65,67 ...

Agnieszko, w naszych myślach i w rozmowach byłaś obecna. Szkoda jednak ,że tylko tak. :cry:
Mam nadzieję, że serducho z "bele jakiego" pwodu się zbuntowało. Upały i kociarstwo nie idą w parze.
Zdrowia życzę :1luvu:
I następnym razem uwidzimy się.

Idziemy z Misią i Mikuniem do weta. Kciuki potrzebne.
Misia jest wytrwała w niejedzeniu samodzielnym. Ale waży JUŻ 670 !!! I burczy na nas. I ma w nosie nasze umizgi. Nakułam się jej tyle, że odmawia współpracy głaskaniowo-mruczącej. Duży, :wink: rozpuszczony gówniarz koci.

Tamunia wczoraj odkryła wiatrak. Ciągle próbowała wskakiwać na niego by ucapić powietrze co ją smyrało i rozwichrzało fryz. TZ niepocieszony wyłączył ustrojstwo. On lubi jak go smyra... powietrze wiatrakowe.
Ostatnio edytowano Pon lip 29, 2013 15:01 przez ASK@, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lip 29, 2013 14:58 Re: OTW9-Żuk(*)f.59,64,65,67 ...

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21800
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pon lip 29, 2013 15:05 Re: OTW9-Żuk(*)f.59,64,65,67 ...

Prakseda pisze:
ASK@ pisze:Wczorajszym Gospodarzom ,wszystkim Gościom serdecznie dziękujemy za miły wieczór. :1luvu:
Jak fajnie było się spotkać i pogadać nie tylko o kotach. Ale głównie o kotach.
Wielkie dzięki :kotek:

.


Mogę się domyślać, że było fajnie.
Bardzo żałuję, że nie dotarłam. Serducho odmówiło mi posłuszeństwa.
Ja też wam zazdroszczę spotkania. Ale tylko troszeczkę... ;)
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 29, 2013 15:10 Re: OTW9-Żuk(*)f.59,64,65,67 ...

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
gotowe :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon lip 29, 2013 18:57 Re: OTW9-Żuk(*)f.59,64,65,67 ...

Jakbym o sobie czytała. Tylko nie mam polarka, a zimową kurtkę. I wiadro.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lip 29, 2013 20:04 Re: OTW9-Żuk(*)f.59,64,65,67 ...

MalgWroclaw pisze:Jakbym o sobie czytała. Tylko nie mam polarka, a zimową kurtkę. I wiadro.

na lato ma gustowny, mało rzucający się w oczy polarek. Mało rzucający w mroku świcie. Alem dziś się przeparadowałam późnym świtem wśród ludzi odzianych nader skromnie i widok ogaconej blondyny musiał być co najmniej dziwny. Ale ja zmarzluchem mogę być :mrgreen:

Byliśmy z dzieciskami u weta. Osłuchowo ok. Mikusiek ma lekkie nadżerki i obmacany został dodatkowo czy nic nie zatyka się. Nic. Tylko pełne dobra kiszki były.
Misia ma bolesność lekka jelit i mamy nospę podać. Nadżerki są. Choć dużżżo mniejsze. Mamy obserwować i odstawić inne leki niż espumisan. Dalej nie je sama. Choć zaobserwowałam pewne zainteresowanie wh które wrzuciłam w desperacji do miski. Wet jest lekko optymistycznie już nastawiony ale przebieg choroby każe nam i jemu się nie cieszyć jawnie.
Jutro zakupię saszetki wh. Nie mam wyjścia .Zaraz mi łapki odpadną ale wcześniej dorobię się pęcherzy i odgniotów jakbym w kopalni kilofem rąbała. Przecieranie jest mordęgą.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lip 29, 2013 20:06 Re: OTW9-Żuk(*)f.59,64,65,67 ...

dziewczyny pilnie potrzebna pomoc dla tego kota z połamana szczeką,umiera pod blokiem ,kto jest z Torunia,czy ktos z Warszawy by mogł mu pomóc,jakas organizacja?
viewtopic.php?f=1&t=155177
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon lip 29, 2013 20:26 Re: OTW9-Żuk(*)f.59,64,65,67 ...

Za zdrowienie dzieciaków :ok: :ok: :ok:
Asiu, a ty nie masz blendera albo miksera? Żebyś nie uchetała się jak dzika, bo to bez sensu.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto lip 30, 2013 7:08 Re: OTW9-Żuk(*)f.59,64,65,67 ...

Alienor pisze:Za zdrowienie dzieciaków :ok: :ok: :ok:
Asiu, a ty nie masz blendera albo miksera? Żebyś nie uchetała się jak dzika, bo to bez sensu.

Mam ale to za mało by było efektywnie zrobić. Na ściankach zostaje za dużo. To tylko jeden kocik. W upały wolę mimo wszystko szykować tylko tyle by kot zjadł. Z lodówki ,mimo podgrzania, nie chce gadzina jeść. A jak leży to się psuje strasznie szybko
Taminka fluczy się i dziś do weta idziemy. Nie przeszkadza to jej chuliganić okrutnie. Straszna z niej rozrabiaka.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lip 30, 2013 8:43 Re: OTW9-Żuk(*)f.59,64,65,67 ...

Asiu, jak będziesz kiedyś w okolicy to koniecznie zajrzyj do nas. Mruczuś vel Rafik jest dużym i ślicznym kotem, cudownym mega pieszczochem, musisz go zobaczyć! Czytam Cię regularnie - rzadko się loguję, więc tego nie widać. Serdecznie pozdrawiam Ciebie i TZ i czekam na wizytę!

aseret

 
Posty: 59
Od: Pt mar 23, 2012 0:16

Post » Wto lip 30, 2013 11:50 Re: OTW9-Żuk(*)f.59,64,65,67 ...

aseret pisze:Asiu, jak będziesz kiedyś w okolicy to koniecznie zajrzyj do nas. Mruczuś vel Rafik jest dużym i ślicznym kotem, cudownym mega pieszczochem, musisz go zobaczyć! Czytam Cię regularnie - rzadko się loguję, więc tego nie widać. Serdecznie pozdrawiam Ciebie i TZ i czekam na wizytę!

Dzięki tersesko wielkie za zaproszenie. Jak widzisz wybranie się gdzie kolwiek graniczy z cudem. :roll: Postaramy się bo ciekawość wielka u nas jest jak koty wyglądają.
Nawet ostatnio wspominaliśmy w domu jaki Mruczuś był brzidal jak mały/młody był. On urodę zyskał wraz z wiekiem.
Cosinek został też namierzony przez me uszne radary jak gębe darł pod maską autka. Facio prawie silnik rozebrał zanim go wyjęto. Wydarł sobie domek.
Także prawie mój.

A dziś dostałam mms od Tosi ,siostry Zeldy i Teosia. Agneska kiedyś tam przed sylwestrem je przywiozła do nas. Chude , brudne i mocno mało urokliwe. A teraz odpasione rzondzom u siebie.

Trunia też fotki przysłała. Trunię , którą uratował Bisek. Chcę wierzyć w to i wierzę. Moje jeziorka kochane zgasły ale przysłały cholerę paskudną. :mrgreen: Trusia ma się dobrze. Pięknie wygląda.Z zabiegiem sterylki Ania czeka aż upały się zmniejszą.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>


Post » Śro lip 31, 2013 6:12 Re: OTW9-Żuk(*)f.59,64,65,67 ...

Asiu, wiesz, co przećwiczyłam? Zmianę wizerunku.
Jak wychodzę w kurtce i nie mam kaptura na głowie, koty nie biegną do mnie, nie wiedzą na pewno, że to ja. Muszę założyć kaptur (polecam cały rynsztunek przy temp. powyżej 30 stopni).
Za to podli ludzie wiedzą, że ja to ja, niezależnie od kaptura.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro lip 31, 2013 6:17 Re: OTW9-Żuk(*)f.59,64,65,67 ...

SK ty dychasz jeszcze w całości? czy też podzieliłaś się już? Wiedz,że kciuki za Was trzymam :ok:

Niestety Tami chora. TZ podjechał z nią do mnie do pracy na planowaną wizytę u weta. A dziecko ko zafaflunione, z oczkiem i nosikiem ropiejącym. Kluło się, kluło aż się wykluło. Podwyższona temperatura ,osłuchowo to głowa i krtań. W takiej a nie innej sytuacji małą dostała linco. Dziś na kontrolę.
Strasznie się zamartwiamy a mnie wręcz ścięło ze strachu. To że biega, je i tuli się nic nie znaczy. NIC!

Wetka opowiedziała nam o dziwacznej kalici jaka do niej ostatnio trafia wraz z kocińskimi. Paskuda zmutowała.
I tego się boję. Tami już tyle przeszła.

Po przyjeździe do domu dopytałam się TZ o Topnika. Facio wczoraj po zeżarciu mega śniadania zaległ był za wersalką gdzie powietrze od wiatraka zawracało. Ale TZ po pobudce po nocy też tam go zastał. Wywabiony Topnik raczył był wychłeptać potężna ilość śmietanki a potem był raczył jej wolność zwrócić. Oczywiście siedząc na blacie i mając w zasięgu obiciowe krzesła. Potem leżał jak betka , niemrawo przyglądając się ekipie sprzątającej. Po nospie uspokoiło się i zmienił pozycję z "boli mnie spasły brzuchol" na " niebu pokaże spasły brzuchol". Ale i tak dziś z nami jedzie do wetki mimo że na śniadanie się stawił i pożarł potężną ilość. Teraz leży na blacie kuchennym podejmując owocne starania pozostawienia jak najwięcej puchu w garach.

Misia nie je nadal sama. Na widok strzykaw jest mi nie dobrze. Uczuliłam się.

Małgoś, każda moja miana obuwia czy kurtki owocuje brakiem zainteresowania. Dopiero jak się odezwę to poznają ale też ostrożnie podchodzą. Jak wracam z pracy wysztafirowana na glanc i do nich zaglądam to mój mega publiczny wizerunek nie obchodzi koty. Nawet łbów nie podniosą. Jak przemówię to raczą rzucić zdziwione spojrzenie i dalej swoje robią.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości