spotkanie w krakowie ??

[Tosza]

Chociaz przeczytałam 4 strony wstecz, nie wiem kiedy i gdzie jest spotkanie. W pewym momencie nawet sobie to ułozyłam w zgrabna całośc (Pasaż Bielaka w sobotę o 9.00, bo tam jest wystawa kotów (chociaz mało miejsca ), ale potem doczytałam, gdzie jest wystawa i moja teoria runęła w gruzach . Napiszcie po ludzku, gdzie i kiedy i za kogo mam się przebrać

[grrr...]

Chociaz przeczytałam 4 strony wstecz, nie wiem kiedy i gdzie jest spotkanie. W pewym momencie nawet sobie to ułozyłam w zgrabna całośc (Pasaż Bielaka w sobotę o 9.00, bo tam jest wystawa kotów (chociaz mało miejsca ), ale potem doczytałam, gdzie jest wystawa i moja teoria runęła w gruzach . Napiszcie po ludzku, gdzie i kiedy i za kogo mam się przebrać

Z tego co ja wywnioskowałam spotkanie jest w ogródku U Maryny w Pasażu Bielaka o 19. w sobotę. Trynd jest, żeby się przebrać za kobietę.

[B-dur]

Bo widzisz, Tosza...
my teraz mamy takie miauowe staniki, w których przychodzimy na spotkania, żeby nas można było od razu rozpoznać. Dawniej nowi musieli zadawać dyskretne pytania gościom, jak np."gdzie jest najbliższa kuweta?", a teraz bez problemów kierują się do "stanikowców"
Kłopot w tym, że rozmiar jest niestety znormalizowany i niektórzy mają przez to problemy z odzieniem wierzchnim, a przecież po ulicy w samych stanikach chodzić nie będziemy (przynajmniej na razie)




PS. dopisuję:
Spotkanie jest w sobotę 7.06.08 o 18.30 w Ogródku Maryny, który znajduje się w Pasażu Bielaka w Krakowie.


PS.1
Z 19 zostało przesunięte na 18.30, żeby Zowisia mogła z nami choć trochę pobyć.

[Tosza]

Z otrzymanych wyśnień wyciągnęłam następujące wnioski :mam byc o 18.30 w sobotę w Pasażu Bielaka, bez stanika, bo odpowiedni dostane na miejscu, przebrana za kobietę (z tym mogę mieć problem, bo ja , zdaje się,zawsze jestem przebrana.... ).
Teraz wszystko rozumiem!

[B-dur]

Bardzo dobrze wszystko zrozumiałaś

[Miuti]

Ja mam rozmiar 80c.

Jak tam jest na miejscu z kuwetą? Bo ja lubię piwko.
Płatna? Bo jeżeli tak, to ja małą kawę.....

[Tosza]

Jak tam jest na miejscu z kuwetą? Bo ja lubię piwko.
Płatna? Bo jeżeli tak, to ja małą kawę.....

trzeba sobie troche żwirku w torebce przynieść-i problem z głowy

[skaskaNH]

Tosza, jesteś bezkonkurencyjna w streszczeniach i podsumowaniach


B-dur, Ty też sie ostanikowałaś po nowemu?

[Liwia]

Z otrzymanych wyśnień wyciągnęłam następujące wnioski :mam byc o 18.30 w sobotę w Pasażu Bielaka, bez stanika, bo odpowiedni dostane na miejscu, przebrana za kobietę (z tym mogę mieć problem, bo ja , zdaje się,zawsze jestem przebrana.... ).
Teraz wszystko rozumiem!

Tosza, JESZCZE nie masz a sklep bedacy obiektem pielgrzymek biusciastych kobiet masz rzut beretem od domu

[B-dur]

B-dur, Ty też sie ostanikowałaś po nowemu?

Na szczęście nie musiałam

[Tosza]

Z otrzymanych wyśnień wyciągnęłam następujące wnioski :mam byc o 18.30 w sobotę w Pasażu Bielaka, bez stanika, bo odpowiedni dostane na miejscu, przebrana za kobietę (z tym mogę mieć problem, bo ja , zdaje się,zawsze jestem przebrana.... ).
Teraz wszystko rozumiem!

Tosza, JESZCZE nie masz a sklep bedacy obiektem pielgrzymek biusciastych kobiet masz rzut beretem od domu

A ja myslałam, że te staniki to należa się za kota, a nie za biust. Znów burzysz mój wypracowany z takim trudem spokój
odebrałaś moje wczorajsze gg?

[Miuti]

Jak tam jest na miejscu z kuwetą? Bo ja lubię piwko.
Płatna? Bo jeżeli tak, to ja małą kawę.....

trzeba sobie troche żwirku w torebce przynieść-i problem z głowy

WIADRO?

[Tosza]

Jak tam jest na miejscu z kuwetą? Bo ja lubię piwko.
Płatna? Bo jeżeli tak, to ja małą kawę.....

trzeba sobie troche żwirku w torebce przynieść-i problem z głowy

WIADRO?

No to wtedy żwirek niepotrzebny

[Kicorek]

Tosza, rewelacyjne podsumowania
Ale i tak nadal nie wiem, co z tymi stanikami w jedynie słusznym rozmiarze

A głaskanie - dźwignią handlu. Niektórzy wystawcy - sprzedawcy chętnie widzą, kiedy się miętosi kocięta. A maluchy mogą coś złapać!

Czy koty zgłaszane na wystawę muszą mieć, tak jak psy, szczepienia + świadectwo zdrowia?

No właśnie - pomiętosi jednego, drugiego, trzeciego... u jednych wystawców, drugich i kolejnych... Jak ktoś zechce ode mnie kota, to mnie odwiedzi w domu i tam pomiętosi Zołza jestem, wiem, ale zdarzało się, że koty z wystaw wracały chore, na szczęście (tfu! tfu!) nie moje.


Tak, wystawiane koty muszą mieć szczepienia, zaświadczenie od weta o zdrowiu i muszą być zaczipowane.

[skaskaNH]

Tosza, rewelacyjne podsumowania
Ale i tak nadal nie wiem, co z tymi stanikami w jedynie słusznym rozmiarze

Jak to co??? Poza przebieraniem sie za kobiety zapanował następny trynd, na bielizne we właściwych rozmiarach i efekt jest taki, że pół Miau (a przynajmiej z Polski południowej) pielgrzymuje do Intimo w celu nabycia właściwego stanika