Zdzisia i Kornik - dama i łobuz - mamy funfla! foty s.74

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 25, 2008 22:09

dobrej nocy życzę :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob lip 26, 2008 7:58

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob lip 26, 2008 10:16

Doberek ,znowu się zniknęło?

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Sob lip 26, 2008 10:20

Bry

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Sob lip 26, 2008 11:14

dzieńdoberek :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob lip 26, 2008 15:24

Miiiiiiiiiiaaaaaaaauuuuuuuuuuuuuuuu :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 26, 2008 20:38

Dzień dobry z wywczasów :D
U mnie jeszcze słoneczko świeci :D
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Sob lip 26, 2008 21:27

hejce :wink:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Nie lip 27, 2008 21:25

no ten powrót taki jakiś oszukany :roll:

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Pon lip 28, 2008 4:53

To jakiś powrót wsteczny chyba! :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon lip 28, 2008 6:44

Witanko talaaa i króweczki :D

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 28, 2008 9:56

powrót nie jest oszukany!

mnie nigdy w weekendy nie ma na forum bo mam wtedy odpoczynek od kompa :D
i zawsze tak było, co by moje oczka żyły dłużej.... :roll:

dzis juz jestesmy, nocka jak zwykle - ze strony Kornika niespokojna, ze strony Zdzichy spiąca... ranek ze strony obojga - szalony

weekend spędzony w łazience, jednakże kibelek dalej na srodku salonu jest obecny 8O

moje koty zaczęły polowac na jedzenie :roll:
nie jedzą juz normalnie z misek :?
muszą wyciągnąć (np parzona pierś) poganiac sie z nią po kafelkach i potem zjesc burcząc na nia i na siebie... i tak z wszystkimi kawałkami po kolei :twisted:

i nie wiem o co im kaman teraz... tak wyglądaja posiłki od 3 dni :roll:

talaaa

 
Posty: 1036
Od: Pon mar 05, 2007 13:38
Lokalizacja: zamczysko

Post » Pon lip 28, 2008 11:33

i wytrzymujesz cały weekend bez miau 8O :lol:
nikodem tez tak robi jak mu niesmakuje lu nie jest głodny bo prostu się tym bawi póki nie wleci na jakąś szafe czy gdzie :lol:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Pon lip 28, 2008 11:40

Paulaaa pisze:i wytrzymujesz cały weekend bez miau 8O :lol:
nikodem tez tak robi jak mu niesmakuje lu nie jest głodny bo prostu się tym bawi póki nie wleci na jakąś szafe czy gdzie :lol:


ano wytrzymuje :oops:
za to w poniedziałek mam juz fantastycznie oczka wypoczęte... to było moje i TŻta postanowienie noworoczne bo slepliśmy 8O wyjątkiem są zapomniane rachunki :wink: jak trzeba opłacić "na gwałt"

moje koty uwielbiaja piers z kury i swoje jedzenie... głodne raczej tez są (bynajmniej zawsze były o swoich porach jedzenia) i wkoncu to zjadają... tylko musza najpierw poatakować 8O jakies instynkty sie w nich lwie pobudziły 8O

talaaa

 
Posty: 1036
Od: Pon mar 05, 2007 13:38
Lokalizacja: zamczysko

Post » Pon lip 28, 2008 11:47

talaaa pisze:
Paulaaa pisze:i wytrzymujesz cały weekend bez miau 8O :lol:
nikodem tez tak robi jak mu niesmakuje lu nie jest głodny bo prostu się tym bawi póki nie wleci na jakąś szafe czy gdzie :lol:


ano wytrzymuje :oops:
za to w poniedziałek mam juz fantastycznie oczka wypoczęte... to było moje i TŻta postanowienie noworoczne bo slepliśmy 8O wyjątkiem są zapomniane rachunki :wink: jak trzeba opłacić "na gwałt"

moje koty uwielbiaja piers z kury i swoje jedzenie... głodne raczej tez są (bynajmniej zawsze były o swoich porach jedzenia) i wkoncu to zjadają... tylko musza najpierw poatakować 8O jakies instynkty sie w nich lwie pobudziły 8O

na pewno lwa :lol:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Paula05 i 127 gości