Przekochany Persik Toni - miau! :)

» Nie sty 07, 2007 1:01

Za Pimpusia z całych sił.

» Nie sty 07, 2007 1:44

Zaciśnięte - oby rano było lepiej :ok:

» Nie sty 07, 2007 1:46

wszystkiego najlepszego dla całej gromadki i kciuki za Pimpusia
oby poczuł się lepiej

» Nie sty 07, 2007 1:48

» Nie sty 07, 2007 12:11

I jak Pimpuś dzisiaj?

Kciuki nadal zaciśnięte.

» Nie sty 07, 2007 17:49

Pimpek mnie tez troche boli bszószek
i mam krew w kópie
i tez mnie wczoraj dózi znóff zawiezli do weta
a Karmel, ktory przez pól roku mial zapalenie jelit mowi, ze Cie rozómie
i ze bedzie lepiej w koncu, jak u Tonika
bo masz najlepszych Dószych na swiecie
my tu o Tobie bardzo mocno myslimy
Tóla, Karmel i Frania

» Nie sty 07, 2007 18:17

eve69 pisze:
Jowita pisze:Jak tam Pimpuś?

niestety niedobrze
boli Go chociaz mniej
jest caly wystraszony, roztrzesiony
tak bardzo szuka pomocy, pocieszenia tluac sie do nas, do kotow.
Jest taki bezbronny ...

Jezu słodki... biedny mały...
Pimpusiu, dużo ciepłych myśli.

» Pon sty 08, 2007 13:37

Lepiej jest?

» Pon sty 08, 2007 14:15

zuza pisze:Lepiej jest?

» Pon sty 08, 2007 16:31

Eve, trzymam kciuki.....

» Pon sty 08, 2007 21:50

» Pon sty 08, 2007 22:00

Jaki biedulinek słodki

z całej siły kciuki trzymam :ok:

» Pon sty 08, 2007 22:22

Biedne maleństwo.
Kciuki cały czas zaciśnięte :ok:

» Pon sty 08, 2007 22:29

Mnostwo cieplych mysli dla Pimpka!
Powiedz mu, zeby sie nie wyglupial - ciotka caly czas trzyma miske dla niego, z ktorej ma jesc ze smakiem dlugi czas

» Pon sty 08, 2007 22:31

Trzymaj się kochany Pimpulinku.

Przekochany Persik Toni - miau! :)

Kto przegląda forum