InkaPigulinka - teraz ja :) cz. 1

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw paź 04, 2007 12:02

Dyziu, jas bardzo lubię leżeć na ciepłych kaloryferach :)
Pamiętam takie białr coś za oknami. Ładnie to wyglądało na drzewach. Ale czasem Pańcia to przynosiła do domu na butach. Ono najpierw było białe, ale zimne. A jak się trochę ogrzało, to było brudne i mokre :( I Pańcia musiała podłogi z tego wycierać zamiast się z nami bawić...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 04, 2007 12:39

Ineczko - oć do nas
zobacz jak urosłem :D

Emo :D

Lubie zimne...
miauuu
Lola

cortunia

 
Posty: 1390
Od: Wto lis 07, 2006 17:36
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin wreszcie

Post » Czw paź 04, 2007 12:40

Jus lecem :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 05, 2007 10:57

Pańcię wczoraj znów bolało kolanko :( No to łyknęła tabletkę, ale to nie do końca pomogło. No to zastanawialiśmy się, jak jej pomóc. Stanęło na tym, że Kulka (jako największa) położyła się na tym kolanku i zaczęła mrrrruczeć. Pańcia powiedziała, że pomogło.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 05, 2007 11:02

Inusiu tak mi przykro ze Waszą Pańcie kolanko znowu bolało :(
Moja też źle sie wczoraj poczuła ,ale dzisiaj lepiej.

Ineczko podziekuj Pańci w imieniu wiejskich Kotków za to że chce sie podzielic karmą :1luvu:
Kotki bardzo sie ucieszą z jedzonka,tylko czy Wam potem wystarczy :roll:
Pozdrawiam wszystkich gorąco
MIA z Rodziną

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt paź 05, 2007 11:09

Witaj, Mijeczko :)
Jaka to szkoda, że Twoja Pańcia tak źle się wczoraj czuła - co się stało?
Wczoraj pakowałyśmy z Pańcią paczuszkę. Tylko że Pańcia jej dziś nie wyśle, bo nie zdąży po pracy dojść do Urzędu Pocztowego. Do tego urzędu jest podobno trochę drogi. Niedaleko nas jest co prawda agencja pocztowa i do niej Pańcia by zdążyła, ale oni tam przyjmują tylko takie udawane paczki poniżej 1,5 kg.
A my na pewno nie będziemy głodni, bo sama pilnowałam, żeby dla nas Pańcia też zostawiła jedzonko :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 06, 2007 8:34

cześć Incu przeprasza że tak mało zaglądam ale Pańcia jest ostatnio tak zalatana i nie moge je podyktować.U nasz tyle nowości - ja czuje się taka doroślejsza i już nie budzimy z Tydźką pańci po nocy tylko spimy do 7, widziałam wczoraj jednego malucha od tej gałci którą sie pąńcia opiekuje - mowie ci jaki kurdupel, uciekła Pańci a ona o ganiała - ale smiesznie to wyglądało :lol:
Muńka

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Sob paź 06, 2007 13:10

Munieczko, Wam to dobrz4e - możecie pospać do 7. A moja Pańcia to codziennie wstaje o 6.30. To nas też budzi, bo my śpimy z nią. Ale my się nie złościmy, bo dzięki temu wcześniej mamy śniadanko. Przecież przez noc to zgłodnieć można okropecznie, prawda?
Te kurduple Gałci strasznie zabawne są. Czy one skaczą jak na sprężynkach? Moja Pańcia mówi, że takie kurduple to tak robią.
Wczoraj moja Pańcia zrobiła zdjęcia takiego bezdomnego kotka Misia, w poniedziałek będziemy mu szukać Domku :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 06, 2007 16:52

Witaj Ineczko.

Dawno mnie tu nie było ale pani walczyła z jakimś wirusem, co zalągł się w komputerze. W sumie nie wiedziałam, że komputery też chorują no... Wiesz, mam świetne wieści. Mój brat znalazł domek a moja mama była na ster..steryl...coś tam. I pani powiedziała, że mama nie będzie już mieć dzieci i nie będzie musiała całymi dniami łowić dla nich myszy. I że sobie spokojnie odpocznie. Fajnie, prawda? I pani przywiozła mamusię do nas na jakiś urlop. I ubrała ją w..skarpetkę 8O I obiecała mi też skarpetę, tyle, że różową. Normalnie wstyd! Jak ja pokażę się na podwórku w takim czymś... :strach:
Ale pani znalazła jeszcze kilka innych pań i zrobią takie urlopy dla moich dwóch ciotek ze stadniny i dla wielu innych kotek. Tak powiedziały :) Nie do końca to rozumiem ale to chyba dobrze, jak sądzisz? Będę już konczyć. Ciepło pozdrawiam.

Lala :)
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie paź 07, 2007 13:11

Witaj, Laleczko :)
Ja nie rozumiem, po co ci duzi koniecznie chcą nas sterilizać :( Mój Doctorro uważa, że to już lepiej raz na jakiś czas Kuj zrobić niż nas w te paskudne skarpetki ubierać. Przecież to normalnie nienormalne, żeby nam kazać chodzić w skarpetach, i to jeszcze RÓŻOWYCH. Obrzydlistwo :!: :!: :!:
Moja Pańcia będzie za to szukać Domku dla takiego mojego wujka Misia, który mieszka koło warzy6wniaka, czyli takiego miejsca gdzie jarzynki sobie leżą na półkach zamiast normalnie rosnąć. Tylko ja nie wiem, czy ten wujek tego chce, bo zanim pojedzie do domku, to mu coś tam ... no, wiesz, coś takiego zrobią, żeby już nie mógł być tatusiem...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 07, 2007 19:13

naprawde Twój Doctorro uważa że lepsze kuj :?: bo moja mamusia ma być wy..... coś tam a Pańcia bardzo sie tego boi narazie wiesz.... ale wie ze musi :roll:
Tydźka

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Nie paź 07, 2007 19:23

MaryLux pisze:Witaj, Laleczko :)
Ja nie rozumiem, po co ci duzi koniecznie chcą nas sterilizać :( Mój Doctorro uważa, że to już lepiej raz na jakiś czas Kuj zrobić niż nas w te paskudne skarpetki ubierać. Przecież to normalnie nienormalne, żeby nam kazać chodzić w skarpetach, i to jeszcze RÓŻOWYCH. Obrzydlistwo :!: :!: :!:
Moja Pańcia będzie za to szukać Domku dla takiego mojego wujka Misia, który mieszka koło warzy6wniaka, czyli takiego miejsca gdzie jarzynki sobie leżą na półkach zamiast normalnie rosnąć. Tylko ja nie wiem, czy ten wujek tego chce, bo zanim pojedzie do domku, to mu coś tam ... no, wiesz, coś takiego zrobią, żeby już nie mógł być tatusiem...


Ineczko ja nie chodziłam w skarpecie bo byłam bardzo grzeczna :D
a potem Pańcia wyciagneła mi te sznureczki z brzuszka
Hmmm mnie sie wydaje że temu Twojemu Wujaszkowi zabiora te arbuzy spod ogonka :oops: Filipek jak mu arbuzy urosną i jak On podrosnie też pojedzie na ciachu ciachu :roll:
Pozdrawiam
MIA

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon paź 08, 2007 9:11

Wujaszkowi na pewno zabiorą pomponiki. Ale on pewnie woli być w Domku bez pomponików niż na dworze z pomponikami. Szkoda, że nie może mieć i Domku, i arbuzów :(

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 08, 2007 12:50

mi też zabiora pompony
Pancia mówi, że sama mi obetnie jak będę broił jak broję..
chyba mi sama obetnie
ale może to tak ma być, boe jak nie będę miał pomponów to nie będę broił?

:twisted:

Emoleon Namolny SIkacz

cortunia

 
Posty: 1390
Od: Wto lis 07, 2006 17:36
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin wreszcie

Post » Pon paź 08, 2007 12:58

Emo, Twoja Duża to chyba naiwna jest. Psotusiowi dawno jakiś niby-lekarz pompony ukradł (pewnie był zazdrosny, bo sam miał tylko jedno dziecko, a Psotusiowi się udało od razu troje), a Psotuś dalej rozrabia :).

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], zuza i 758 gości