Nasz Pięciokot. cz.14 I po powodzi! :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 13, 2010 21:49 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Nie przenoście nam stolicy do Krakowa!

Stany zapalne jelit, jeszcze bez procesów gnilnych. Podrażnienie też ale na skutek złej motoryki wszystko przez kota przelatuje bez szans na strawienie i wchłanianie. Kot je za cztery i umiera z głodu, chudy.Mura waży 3 kilo, a nie jest miniaturą. Kręgosłup sterczy, miednica też, tylko wszystko zamaskowane futrem. No i do tego dochodzi najprawdopodobniej triada eozynofilowa - dziąsła, jelita i coś jeszcze. Histopatologia powinna wykazać co i jak.

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto kwi 13, 2010 21:56 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Nie przenoście nam stolicy do Krakowa!

O, kurde... Eozynofilowe stany zapalne... Można sterydami podleczać ale to draństwo nawraca. Co można zrobić żeby jej ulżyć? Super ekstra konkretne żarcie? Gdyby ją convem karmić to zdąży coś przyswoić nim przeleci?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto kwi 13, 2010 22:22 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Nie przenoście nam stolicy do Krakowa!

Karmy ma super bo to na dodatek alergiczka. Na sterydy kiepsko reaguje, dostawała Encorton, a on na to schorzenie nie działa. Na razie trzeba opanować tą zła motorykę i poprawić stan układu pokarmowego, triadą będziemy zajmować się w dalszej kolejności, jak przyjdą wyniki histo - czyli za około 3 tygodnie. No i zamówiłam nowa karmę RC Gastro Intestinal czy jakoś tak.

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto kwi 13, 2010 22:32 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Nie przenoście nam stolicy do Krakowa!

Japierdykam - ładny gips. Idę spać. Koty już się złoszczą bo dawno powinnam się walnąc i nie kumają czemu one już gotowe a ja jeszcze na krześle. Zwłaszcza Tysiek patrzy z wyrzutem.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto kwi 13, 2010 22:55 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Nie przenoście nam stolicy do Krakowa!

No to dobranoc. Ja też zmykam.

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro kwi 14, 2010 8:17 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Nie przenoście nam stolicy do Krakowa!

Bry :mrgreen: jaki piękny dzień mam za oknami :evil: pada ,zimno i szaro :evil:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Śro kwi 14, 2010 9:55 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Nie przenoście nam stolicy do Krakowa!

Dzień dobry. U nas tez pada :roll: A pranie na balkonie...

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 14, 2010 10:00 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Nie przenoście nam stolicy do Krakowa!

Bry :) I u mnie podobnie piełkna pogoda

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 14, 2010 10:15 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Nie przenoście nam stolicy do Krakowa!

Obiecane fotki ostatniego "urobku":
Czarno-czerwony
Obrazek

I czerwono-czarny (do Anglii zabrałam koraliki tylko w tych kolorach)
Obrazek

Czarno-żółty
Obrazek

Czarno-różowy
Obrazek

i czarno-zielony
Obrazek

I zaczynam mieć dość czarnej bazy ale muszę bryknąć do KRK na polowanie.

Pogoda i u nas wredna. Jestem zła. Pogoda też przeciwko mnie.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro kwi 14, 2010 10:29 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Nie przenoście nam stolicy do Krakowa!

Sliczne wezyki :1luvu:
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 14, 2010 10:47 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Nie przenoście nam stolicy do Krakowa!

Koloru mi się chce! Póki co mam dużo czarnego i czerwieni a innych po odrobinie więc tak tylko na ile staje... Pojadę do KRK to zrobię nalot na hurtownię. :twisted:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro kwi 14, 2010 10:49 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Nie przenoście nam stolicy do Krakowa!

kinga w. pisze:Koloru mi się chce! Póki co mam dużo czarnego i czerwieni a innych po odrobinie więc tak tylko na ile staje... Pojadę do KRK to zrobię nalot na hurtownię. :twisted:

Biedna hurtownia...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 14, 2010 11:37 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Nie przenoście nam stolicy do Krakowa!

A coś Ty! Jak mnie widzą to już się cieszą! Jeszcze pani od nici, jeśli akurat do niej nie zaglądnę to ma zawiedzioną minę. Tam się robi zakupy konkretne - koraliki w półkilowych paczkach na przykład.
Krakvet przyszedł. Mniodzio!
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro kwi 14, 2010 12:33 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Nie przenoście nam stolicy do Krakowa!

To ja poproszę kilogram srebrnych koralików :ryk:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 14, 2010 13:02 Re: Nasz Pięciokot. cz.14 Nie przenoście nam stolicy do Krakowa!

Z kruszcu?? 8O Ale serio - to co kupujemy w pasmanteriach w takich malusich woreczkach, jest porcjowane w worków po pół kg. Przebitka za tym idzie niemiłosierna z resztą. Ponieważ jak się zabieram za robotę to zużywam ilości przemysłowe, korzystam z hurtu.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], Gosiagosia, Hana, zuza i 1025 gości

cron