talaaa pisze:Mereth pisze:A kulki papierowe chłopaków w ogóle jakoś nie interesują.
a ja mam taki rozstrzał, że mojego Kornika interesuje WSZYSTKO a moją Zdziche NIC
Może jeszcze nie znalazła takiej ciekawej zabawki, żeby ją bardzo wciągnęła
A z Kornikiem widzisz, nie ma problemu jeśli chodzi o zabawki
U mnie chłopaki bawią się różnie, raz oleją sprawę i zabawki leżą w kącie ( no nie przysłowiowym, bo nasz pokój wygląda ogólnie jak plac zabaw, tylko trzeba uważać, zeby przypadkiem nie wdepnąć na jakąś myszkę i jej nie unieszkodliwić

). Nasz żółty samochodzik ten zdalnie sterowany właśnie w ten sposób skończył swój żywot
Dzień doberek
sweet-a 