czarna.wdowa pisze:może ona po prostu nadziwić się nie może jaka jej się Duża trafiła
ona sie raczej zastanawia, za jakie grzechy jej sie taka Duza trafila
a tak powaznie to wczoraj znow odstawila cyrk w stylu- jestem kotem 'trudnym' i podrapala znajomego. a on ja od Kasi ze mna zabieral, to on ja przewozil przez cala warszawe, odstawial do nowego domku.
chcial ja tylko poglaskac. ehhhhh.
potem schowala sie za mnie i tylko czasem wygladala, zeby sprawdzic czy dalej jest
jesli koty sie wdaja w opiekunow, to ja juz nie wiem co o sobie myslec
... widziałam cały poligon kocich zabawek, podczas kiedy Pańcia ma przy łóżku chyba tylko jakieś pojedyncze misie 
... widziałam pstrokatego potffora gnieżdżącego się na kolanach Pańci i z apetytem zapatrzonego w pańciową szyję 
widziałam triumfalną minę bestii i zmęczone, strapione spojrzenie Pańci...
Nunku[`] krowinko najpiękniejsza 
nawet w toalecie porannej pomoże maleńka, żebyś się przypadkiem do pracy nie spóźniła... a że teraz piecze i czerwone? to niby ma być jej wina 