Moje koteczki Maja i Stich

[Monika L]

ja wiem ze wrazliwsze dzieci to bardziej przezywaja,ale wolalabys by tez sie wpatrywala i wolala mamusiu kup a za iesiac sie znudzila?Takie dzieci sa przyszłoscia bo moze jak bedzie ich odpowiednio duzo to w koncu cos sie zmieni na tym swiecie

Oby Kasiu tak było ,bo dzieci teraz są czasmi takie aby nie przesadzić w słowach wyrachowane i bezwzględne.

[Hannah12]

To i tak dobrze ,też tak bym chciała
A pierwsze dni jak wyglądały
Kiedy zostają sami są w osobnych pokojach

Haker, jak do nas trwfił to miał 4 dni i jeszcze zamknięte oczy. Haker przez trzy tygodnie mieszkał w pokoju Agi w kartonie, wypuszczaliśmy go na spacery tylko w jej pokoju. Pysia przez pierwszy tydzień, jak był karmiony czy chodził, wogółe nie wchodziła do pokoju. Zaglądała i obwąchwała karton jak spał. Po tygodniu ośmieliła się i wchodziła do pokoju, stawała na skraju koca po którym mały dreptał i się mu przygladała. Po paru dniach, kiedy zaczęła podchodzić do niego i go obwąchiwać stwierdziła chyba, że to kot. Zaczęliśmy jej wtedy maluszka "podstawiać" też gdy siedziała czy leżała. I nagle za którymś tam razem zaczęła go wylizywać. I to był przełom. Potem relacje matka - dziecko zmieniły się w ciotka - siostrzniec.
Od trzeciego tygodnia życia Haker nie był zamykany w innym pokoju, Pysia miała już wtedy do niego swobodny dostęp, bo mały był zakwaterowany w jej starej budce. Mały był wtedy karmiony butelką co 4 godziny i ktoś z nas wpadał co chwilę do domu go nakarmić. Teraz do dyspozycji maja prawie całe mieszkanie. Prawie, bo zamykamy pokój do pracy w którym mamy masę sprzętu komputerwego. A zamykamy go to tylko dlatego, że Haker uwielbia gryść kable.

Mocno trzymamy kcuki za zdrowie Albercika i wierzymy, że już niedługo będzie z wami.
Powiedź córeczce, że wszystkie ciocie i ich kotki trzymają kcuki za zdrowie maluszków, a forumowe kcuki to są takie specjalne, one przekazują dobre myśli, a odpędzają złe. Także myślicie tylko pozytwnie, że każdy zastrzyk to porcja zdrowia dla Albercika. I cierpliwie czekacie na jego powitanie w domu.
Oj, jeszcze zatęsknicie za przespanymi nocami.

[Monika L]

Ago poczytuję wątek Hakera,cudne dokocenie
Dziękuję za życzenia wszystko opowiem córce bardzo sie ucieszy
Wiem że mały kociak to wyzwanie , ale ja i tak śpię po 6 h na dobę ,więc to mnie nie przeraża
Jedynie się martwie o relacje z Arielką i oczywiście o jego zdrowie.

[piegusek]

Monika, wlasnie przeczytalam - z calej sily trzymam kciuki za to, zeby Albercik szybko wyzdrowial i trafil do Was. Poczekacie jeszcze troche, ale potem jaka bedzie radosc
Wiem, ze wszystko bedzie ok - wysylam tysiace cieplych mysli.
I powiem Ci, ze u nas nawet apodyktyczna Kawa, ktora wszystkie panny ustawia, paca przy miskach, itp... malutka Pyze szybko zaakceptowala, pozwala jej sie gonic i wszystkie 4 dziewczyny wylizuja malenka, wiec u Ciebie predzej czy pozniej tez wszystko sie ulozy jak trzeba!

[Monika L]

Monika, wlasnie przeczytalam - z calej sily trzymam kciuki za to, zeby Albercik szybko wyzdrowial i trafil do Was. Poczekacie jeszcze troche, ale potem jaka bedzie radosc
Wiem, ze wszystko bedzie ok - wysylam tysiace cieplych mysli.
I powiem Ci, ze u nas nawet apodyktyczna Kawa, ktora wszystkie panny ustawia, paca przy miskach, itp... malutka Pyze szybko zaakceptowala, pozwala jej sie gonic i wszystkie 4 dziewczyny wylizuja malenka, wiec u Ciebie predzej czy pozniej tez wszystko sie ulozy jak trzeba!

Dziękuję bardzo ,tęsknimy i czekamy na Alebrcika.
Moja kota to kochana ale też taka chwilami dziwna
Trudno mi to określić ,to jest słodkie ale ona moją córkę nadal traktuje jak dziecko swoje
Wczoraj w nocy ją obserwuję a ona ją dosłownie w śnie dogląda
Powąchała buzię ,nóżkę a później obeszła na około i poszła spać.
Po nas to w nocy chodzi ,budzi itd

[czarna.wdowa]

By Wam wszystko pasowało,
by kłopotów było mało, byście zawsze byli zdrowi,
by problemy były z głowy, by się wiodło znakomicie,
by wesołe było życie!

Ten milutki wierszyk oddaje wszystko czego z całego serca
życzę Wam ja, cała moja rodzinka i wszystkie zwierzaczki

[Monika L]

Dziękujemy za piękne życzenia czarna wdowo


Drogie cioteczki moja córka Wam bardzo dziękuje za ciepłe myśli i życzenia ,pozdrawia Was i mocno tuli Zapytała a jakie są te moje ciocie ,powiedziałam mądre i mają ogromne serce dla zwierząt a w domu mają nawet kilka kotków a niektóre psa lub fretkę.
Spojrzała na mnie z uśmiechem i powiedziała ooo to fajne takie ciocie już je bardzo lubię
I pytała jak macie na imię no bo musi znać ciocie i oczywiście Wasze koty.
Największy problem miałam z ciocią czarną wdową ,bo nie wiem jak masz na imię

[czarna.wdowa]

ciotka czarna.wdowa jest twoja imienniczką i w domu oprócz dwóch kotów ma jeszcze żółwia Franka

[Monika L]

ciotka czarna.wdowa jest twoja imienniczką i w domu oprócz dwóch kotów ma jeszcze żółwia Franka

O proszę , bardzo mi miło, nie omieszkam powiedzieć o Franiu córka żółwia teściów dogląda ,bo mówi że nikt mu czasu nie poświeca.

[Hannah12]

Spokojnych rodzinnych Świąt.
Wszstkiego najlepszego dla całej rodziny w Nowym Rok.
Życzą Pysia i Haker z Dużymi - Hanka z Tż i Aga.

Specjalne życzenia dla Alberta - dużo zdrowia od P&H

[Monika L]

Dzisiaj o 14 zapadnie decyzja czy mogę zabrać Albercika.
Tiger mówi ,że jest zdrów jak ryba ,ma apetyt i pięknie się bawi wędką
Wczoraj kupiłam wyprawkę dla malucha, jedzonko i duży kontenerek.
Arielka kontenerek omijała szerkom łukiem ,mimo tego że włożyłam do środka jej ulubiony materacyk nie weszła tam ,dopiero później wsadziła głowę ale szybko wyszła.
Na sam widok kontenerka miała nie wesołą minę wiem ,że ona coś czuje będzie to mega trudne dokocenie.
Ale to nic oby tylko nie sikała poza kuwetkę to jakoś się wszysko ułoży.
Czekam na decyzję wetki ,bardzo chcę aby maluch mógł nowy rok spędzić z nami

[Hannah12]

Czekamy z Tobą. Mam nadzieję, że mały dzisaj zawita w waszych progach.

[czarna.wdowa]

Trzymam kciuki żeby wszystko poszło Ok
A co do dokocenia ja też przygotowana byłam na mega sceny, walki i wogóle Armagedon
a mam dwa kochające się koty, które śpią wtulone w siebie mrucząc głośno

[Monika L]

dziękuje moje kochane kobietki
Czekamy .....
Moniko u mnie z dokoceniem nie będzie tak łatwo

[Kicorek]

Czas, czas, i będzie dobrze