moje koty. 19+8?. Nowe wieści s. 100

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 17, 2006 20:32

ariel pisze:Chyba nieco się upił, bo potem polował na mamy torbę i buty :twisted:. Teraz już jest normalny :lol: (o ile on w ogóle może być normalny :lol: :twisted: ). Po prostu mam wesoło.


przepraszam, ale :ryk:
ariel, on Cię chciał rozbawić po prostu, umilić domownikom czas. A może nawet była to jakaś aluzja? :twisted:
Oczywiście, gdyby ta sytuacja wydarzyła się w moim domu, to pewnie aż tak bym się z tego nie śmiała :wink:

Trzymajcie się w szpitaliku. Miejmy nadzieję, że Kociszcza wrócą jakoś do zdrowia, a te, które oparły się zarazom pozostaną w dobrej kondycji.
:ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 17, 2006 20:50

smil pisze:przepraszam, ale :ryk:


Nie było tak źle :).
Po prostu trochę się przestraszyłam, kiedy zobaczyłam, a właściwie poczułam, że cały przód kota śmierdzi alkoholem :lol:.
Wprawdzie widziałam zwierzaka specjalnie pojonego alkoholem, ale był to pies i chodziło o to, żeby przestały pracować drożdże, które pożarł.
Nie wiedziałam, czy alkohol mu nie zaszkodzi.
Biedny kotecek :lol: :ryk:

Ze szpitalnych najgorzej czuje się Bohunek :(.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie wrz 17, 2006 20:55

Ło matko :!: , nie daj że szpital to jeszcze pijalnia wód, znaczy win :lol: .
Generalnie sajgon :roll: .
Utul ode mnie wszystkich, zwłaszcza Bohunka Obrazek
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pon wrz 18, 2006 11:05

Mocne kciuki za `szpitalników`.

Za Twój egzamin też.


I zabezpiecz ten gąsior [tego gąsiora? hmmm...]
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon wrz 18, 2006 11:11

Kociuki za kociszcza :ok:
Małi :lol:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon wrz 18, 2006 12:24

dużo zdrówka dla pacjentów, oby wszystko jak najszybciej wróciło do normy!

i całuski dla pijaczka - ten kot jest absolutnie rozbrajający!
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Pon wrz 18, 2006 15:52

Aguś.... niech chłopcy szybciutko wracają do zdrowia...

A Małi-Małi to chyba jest genetycznie zaprogramowany na robienie psikusów :lol: Taki specjalny model kota :wink:
Tylko, żeby Maja i Nika nie brały z niego przykładu :roll: ;)
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro wrz 20, 2006 0:36

Samopoczucie szpitalników nieco lepsze.
Boh już ma dosyć codziennych kroplówek. Z zegarkiem w ręku dzienna sesja trwa 2 godziny.
Chyba najbardziej dosyć mam ja - wysiada mi kręgosłup :? . Boh waży 5
kg.
O finansach nawet nie chcę myśleć.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro wrz 20, 2006 0:39

To małym druczkiem doskonale rozumiem. :roll:

A na wage Bohuna nie narzekaj. :wink: Flor waży 6,1 kg i dobrze, że nie muszę go niańczyć na rekach. :lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro wrz 20, 2006 0:46

Agn pisze:To małym druczkiem doskonale rozumiem. :roll:

A na wage Bohuna nie narzekaj. :wink: Flor waży 6,1 kg i dobrze, że nie muszę go niańczyć na rekach. :lol:


No rzeczywiście, do Flora mu nieco brakuje ;). Ale i tak kot, którego spotkaliśmy wczoraj na kroplówce bije na głowę i mojego i Twojego Flora - po zrzuceniu w ciągu dwóch tygodni choroby 2 kg waży 9 8O i jest olbrzymi dwa tygodnie wetka leczyła go na zatwardzenie, robiąc lewatywy, gdy wyjechała poszli do innego lekarza. Okazało się, że kot ma przyatkany pęcherz, odparzenia na nogach, temp. 34 stopnie i koszmane parametry nerkowe.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro wrz 20, 2006 0:50

Ariel, nie strasz.
Ja i tak się martwię o naszego grubasa. On ma dopiero rok i troszeczkę [jest z poprzednich wakacji]. Karma light nie działa, choć inne koty zrównoważyły swoją wagę. A Flora ciągle więcej i więcej.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro wrz 20, 2006 0:55

Tamten kotek ma jakieś 7 do 10 lat i zawsze był ospały.
Poza tym jest potężnej budowy (zwykły dachowiec).
Poza tym to miało być na pocieszenie :lol: - widać fatalna ze mnie pocieszycielka.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro wrz 20, 2006 1:00

:lol: 8)
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro wrz 20, 2006 1:04

ariel pisze:Samopoczucie szpitalników nieco lepsze.

:) To dobrze, cieszę się :)

ariel pisze:Boh już ma dosyć codziennych kroplówek. Z zegarkiem w ręku dzienna sesja trwa 2 godziny.
Chyba najbardziej dosyć mam ja - wysiada mi kręgosłup :? . Boh waży 5
kg.
O finansach nawet nie chcę myśleć.

Oboje macie dosyć, to zrozumiałe - mam nadzieję, że kręgosłup da radę i Bohun też :ok:

A finanse... dla mnie to też neverendingstory, niestety :?
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 20, 2006 2:38

Ładnie ładnie :) Podziwiam za wytrzymałość. Dla mnie trzy to już max ;)
Pozdrawiam, i do zobaczenia tam gdzie zawsze :)
P.S. Tak naprawdę to życzę Tobie żebyśmy się TAM więcej nie musiały spotkać :) Chyba, że na jakieś szczepienie...
A i dużo zdrówka dla stadka!!!
Obrazek

czakirta

 
Posty: 511
Od: Sob sie 05, 2006 0:12
Lokalizacja: Warszawa - Szmulki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości