Jestem Zorek...Pulpecik już pół roku z nami ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 08, 2008 8:54

Cześć Łaciate :D

Mereth a masz transporterek na kółkach?
Ja moich łaciatych chudzinek w jednym nie mogłam unieść, a co dopiero takich dwóch dobrze zbudowanych mężczyzn :twisted: :lol:

Chłopaki nie dajcie się - schowajcie się gdzieś dobrze ...
Gagat ciagle wożony do weta :roll:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw maja 08, 2008 10:07

bry Zorku i Pulpeciku i Mereth

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Czw maja 08, 2008 10:18

talaaa pisze:witam Zorku, Pulpeciku, Mereth!

my też nie lubimy wycieczek do weta, ale Kornik lada dzien tez musi sie wybrac :? na przegląd
bedziemy trzymać kciukołapki!
Z&K


Witanko talaaa i króweczki :D
Korniku, będzie dobrze, a jak Ty będziesz szedł do weta, to też będziemy ściskać pazurki żeby dobrze było :D
Z & P


Hannah12 pisze:Cześć,
chłopaki wiejcie gdzie sie da.
Nas tez niby tylko na przegląd zabrali i co dwa dni kuli i jeszcze tabletę na odrobaczanie włożyli do pyska. P&H


8O
Nie chcę tabletek :evil:

Zorek coraz bardziej przekonany, że jutro nie da się złapać do weta


Avian pisze:Cześć Łaciate :D

Mereth a masz transporterek na kółkach?
Ja moich łaciatych chudzinek w jednym nie mogłam unieść, a co dopiero takich dwóch dobrze zbudowanych mężczyzn :twisted: :lol:


Nie, nie mam takiego na kółkach, ale w sumie nieść będzie pewnie Tomek, a to tylko do autka i potem z autka do weta. No chyba, że jednego w transportek, drugiego w szeleczki, a jak nie da rady, to podjedziemy z jednym a potem osobno z drugim :wink: W sumie jeszcze nigdy nie siedzili razem w transporterku i choć do weta autkiem mamy 5 minut, ciekawe co by tam się działo w klatce :roll: :lol:

Avian pisze:Chłopaki nie dajcie się - schowajcie się gdzieś dobrze ...
Gagat ciagle wożony do weta :roll:


Taki właśnie mamy plan. Jak to dobrze, że Pulpi wczoraj podsłuchał jak Duża się umawiała do weta :lol:
Z & P


Witanko sweet-a :D

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 08, 2008 10:28

czarna.wdowa pisze:Ja jak widzę transporter i krzątających się Dużych chowam sie na szafie :twisted:
a u weta chowam się pod poduszke w transporterku :oops:
Sarabka


My też zawsze zwiewamy jak tylko Duża zdejmuje z szafy transporterek. A ja u weta to się nie chowam, ale lubię jak Duża mnie wtedy głaska, a Pulpi to ostatnio podobno chciał zrobić sobie spacerek po gabinecie, maluch ciekawski :lol:

Inuś, no szkoda, że tak Wam doopki kłują :roll:

Zorek

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 08, 2008 10:34

Psota dalej nelecka tlochem boli, wienc go Doctorro musi kujać. Dlacego ta goopia nelka nie da Psotusiowi spokoju?
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 08, 2008 10:36

MaryLux pisze:Psota dalej nelecka tlochem boli, wienc go Doctorro musi kujać. Dlacego ta goopia nelka nie da Psotusiowi spokoju?
Inka


Nie wiemy Inuś, przykro, że tak go boli :( Mogłaby już przestać, prawda?

Z & P

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 08, 2008 10:50

Poza tym Psotuś 2 razy dziennie dostaje Urosept. Aż dziw bierze, jak on to spokojnie łyka, bez żadnych awantur...
Duża

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 09, 2008 6:41

DOBRY MERETH,ZORKU I PULPECIKU!
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt maja 09, 2008 6:43

wiatmy wyścigowców

wczoraj prawie zdemolowaliśmy dom :oops:
spadła cała zawartosc szafki kuchennej takiej z przyprawami, olejami, oliwami itp bo Kornikowi udało sie tam wleźć a zdzicha też chciała :oops:
i spadło to co na bufecie bo Kornik wpadł w poślizg jak skakal z lodówki :oops:
a jak tam u Was?
Z&K

talaaa

 
Posty: 1036
Od: Pon mar 05, 2007 13:38
Lokalizacja: zamczysko

Post » Pt maja 09, 2008 6:52

talaaa pisze:wiatmy wyścigowców

wczoraj prawie zdemolowaliśmy dom :oops:
spadła cała zawartosc szafki kuchennej takiej z przyprawami, olejami, oliwami itp bo Kornikowi udało sie tam wleźć a zdzicha też chciała :oops:
i spadło to co na bufecie bo Kornik wpadł w poślizg jak skakal z lodówki :oops:
a jak tam u Was?
Z&K


łomatko :ryk: :ryk: :ryk:



brybry ZiPiM :D

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pt maja 09, 2008 6:54

Witanko kalair :D

talaaa pisze:wiatmy wyścigowców

wczoraj prawie zdemolowaliśmy dom :oops:
spadła cała zawartosc szafki kuchennej takiej z przyprawami, olejami, oliwami itp bo Kornikowi udało sie tam wleźć a zdzicha też chciała :oops:
i spadło to co na bufecie bo Kornik wpadł w poślizg jak skakal z lodówki :oops:
a jak tam u Was?
Z&K


O kurcze, ale nabroiliście 8O My na kuchenną szafkę nie wchodzimy i Duża mówi, że bardzo dobrze, bo szafeczka niby nie jest taka stabilna i mogłaby spaść. Ciekawe czy by mój ciężar wytrzymała ? Bo Pulpiego by pewnie nawet nie poczuła :lol:

Zorek z Pulputkiem

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 09, 2008 7:06

Robiłam wczoraj przegląd zdjęć, a że dawno nic nie wklejałam, to proszę dla Cioteczek co by się pozachwycały :oops:

Obrazek

Obrazek
królestwo ręcznikowe :lol:

Obrazek
jak Duży wstanie rano a Duża się jeszcze ociąga to czasami jej pomagamy wstać :lol:

Obrazek
ja tu tylko pilnuję :oops:

Obrazek

:oops:

Obrazek
nie ma to jak posiedzieć sobie w kartonie :lol:

Obrazek
królestwo krówek :D

Obrazek

Obrazek

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 09, 2008 7:08

Mereth pisze:
O kurcze, ale nabroiliście 8O My na kuchenną szafkę nie wchodzimy i Duża mówi, że bardzo dobrze, bo szafeczka niby nie jest taka stabilna i mogłaby spaść. Ciekawe czy by mój ciężar wytrzymała ? Bo Pulpiego by pewnie nawet nie poczuła :lol:

Zorek z Pulputkiem


u nas szafka nie spadła, Kornikowi udało sie otworzyc taką wiszącą i do niej wleźć! :roll: wyrzuił wszystko ze srodka, a Zdzicha doprawiła wyrzucając Kornika z szafki z resztą przypraw...
Z&K


...i oliwą z oliwek... rozbijajacą sie juz na moich oczach (własnie na ten widok weszlam do domu z pracy) na kaflach w kuchni 8O
dobrze ze nie pobili kafli :roll:

talaaa

 
Posty: 1036
Od: Pon mar 05, 2007 13:38
Lokalizacja: zamczysko

Post » Pt maja 09, 2008 7:14

No fakt Mereth..jakiś niedobór zdjątek..Ale są śliczne! Głaski proszę dla rozbójników! I buźki! :D :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt maja 09, 2008 7:19

Cześć chłopaki :)
Ja też na szafkę kuchenną nie wchodze, bo tam się nie da wskoczyć nawet :roll:
Romek

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 65 gości