
wczorajsze proby nawiazania kontaktu wzrokowego i sprowokowania Beksy, by to ona odwrocila wzrok zakonczyly sie tym, ze machala pazurami

czy tylko ja mam wrazenie, ze cos tu nie gra?

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
gattara pisze:No ładnie, ściągasz do siebie "zewnętrzne postrachy kotecków" i jeszcze się dziwisz że Beksia się obawia, wcale się jej nie dziwię - ta Aśka to musi potfffór być
Dagmara pisze:no bo co ja zrobie z cala lodowka jedzenia dla kota
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości