Szylkretki są piękne. 78. Proszę o zamknięcie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 02, 2010 9:31 Re: Szylkretki są piękne. 78.

annette88 pisze:
kalair pisze:Moje Kretki po dwóch, ja sobie daruję jeszcze! :lol: Hej Anetko! Jakie słoneczko fajne.


Dziękuję :)
Bartek twierdzi, że nalezy jeść zaraz po wstaniu z łóżka śniadanko, żeby sie nie wytwarzao kortyzol ? Że niby on jest też pomaga tyć :roll: nie zrozumiałam dokładnie :mrgreen:

Ja też! :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 02, 2010 9:34 Re: Szylkretki są piękne. 78.

annette88 pisze:o, mam z netu

Jednym z najsilniej działających hormonów po przebudzeniu jest kortyzol(hydrokortyzon). Jest to wysoce kataboliczny hormon. Jego najwyższe stężenie odnotowujemy w godzinach porannych, a działanie jego polega między innymi na niszczeniu tkanki mięśniowej. Do tego jeszcze kortyzol wspiera odkładanie tłuszczu w okolicach pasa i talii. By zatrzymać wytwarzanie kortyzolu i zmniejszyć jego niechciane działanie, należy po prostu zjeść dobre śniadanie, węglowodany + białka.

Wiele osób ogranicza śniadanie do porannej kawy i czasem kanapki jedzonej w drodze. Taka praktyka tylko wzmaga działanie kortyzolu.
Również stres jest czynnikiem, który podwyższa jego poziom. Czynnikiem dietetycznym, który pozwala zminimalizować te procesy, jest spożycie odpowiednich ilości tłuszczy omega-3.

Oprócz zmniejszenia do minimum działania kortyzolu, śniadania stymulują wydzielanie hormonów tarczycy, bardzo pomocnych w odchudzaniu. Udowodniono w badaniach, że osoby jedzące śniadania rzadziej mają dolegliwości układu oddechowego. Dowodzą również, że osoby po dobrym śniadaniu, mniej się objadają w czasie dnia

Ja nie jadam śniadań po przebudzenia, bo wlaśnie wyczytalam, że nie powinno się jść od razu śniadania, dlatego, że żołądek jeszcze godzunę po przebudzeniu jakby śpi. Owszem, zanim wstaniesz, umyjesz się, zrobisz śniadanko, jakiś czas minie. I można jeść. Ale ja zazwyczaj jestem głodna ok. 11.. :mrgreen: Jakoś nie umiem wmusić wcześniej niczego oprócz kawy. Ale to racja, jak się zje porządne śniadanie-później jesteś mniej głodna. :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 02, 2010 9:35 Re: Szylkretki są piękne. 78.

Hello! :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 02, 2010 9:35 Re: Szylkretki są piękne. 78.

kalair pisze::roll: :roll: Niedobrze..Ale jeszcze troszkę! Kiedy masz rezonans?


W przyszłym tygodniu..... Jakoś trza dotrzymać...Potem pójdzie z górki..
A ja śniadań w ogóle nie jem bo nigdy głodna nie jestem rano a później brak czasu :oops:
ObrazekObrazek
Obrazek

goodfriend

 
Posty: 3011
Od: Pon maja 25, 2009 10:19

Post » Wto mar 02, 2010 9:40 Re: Szylkretki są piękne. 78.

kalair pisze:Ja nie jadam śniadań po przebudzenia, bo wlaśnie wyczytalam, że nie powinno się jść od razu śniadania, dlatego, że żołądek jeszcze godzunę po przebudzeniu jakby śpi. Owszem, zanim wstaniesz, umyjesz się, zrobisz śniadanko, jakiś czas minie. I można jeść. Ale ja zazwyczaj jestem głodna ok. 11.. :mrgreen: Jakoś nie umiem wmusić wcześniej niczego oprócz kawy. Ale to racja, jak się zje porządne śniadanie-później jesteś mniej głodna. :wink:


A u mnie zależy. Jak coś zjem przed spaniem, to po przebudzeniu nie jestem głodna zaraz. Ale jeśli np. ostatni posiłek był 18-19 to wstaje juz z burczącym brzuchem po paru minutach, wtedy moj brzuch napewno nie śpi jeszcze godziny :mrgreen:

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Wto mar 02, 2010 9:41 Re: Szylkretki są piękne. 78.

goodfriend pisze:
kalair pisze::roll: :roll: Niedobrze..Ale jeszcze troszkę! Kiedy masz rezonans?


W przyszłym tygodniu..... Jakoś trza dotrzymać...Potem pójdzie z górki..
A ja śniadań w ogóle nie jem bo nigdy głodna nie jestem rano a później brak czasu :oops:

No to tak jak ja..nie dam rady, kawą się dopcham, i koniec..

To byle do przyszłego tyg. Goodku! Będzie dobrze! :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 02, 2010 9:42 Re: Szylkretki są piękne. 78.

annette88 pisze:
kalair pisze:Ja nie jadam śniadań po przebudzenia, bo wlaśnie wyczytalam, że nie powinno się jść od razu śniadania, dlatego, że żołądek jeszcze godzunę po przebudzeniu jakby śpi. Owszem, zanim wstaniesz, umyjesz się, zrobisz śniadanko, jakiś czas minie. I można jeść. Ale ja zazwyczaj jestem głodna ok. 11.. :mrgreen: Jakoś nie umiem wmusić wcześniej niczego oprócz kawy. Ale to racja, jak się zje porządne śniadanie-później jesteś mniej głodna. :wink:


A u mnie zależy. Jak coś zjem przed spaniem, to po przebudzeniu nie jestem głodna zaraz. Ale jeśli np. ostatni posiłek był 18-19 to wstaje juz z burczącym brzuchem po paru minutach, wtedy moj brzuch napewno nie śpi jeszcze godziny :mrgreen:

No to przynajmniej zjesz z przyjemnością! :lol: :lol: A może śpi, tylko Ty już nie. :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 02, 2010 9:44 Re: Szylkretki są piękne. 78.

Ale jak spi jak burczy :ryk:

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Wto mar 02, 2010 9:52 Re: Szylkretki są piękne. 78.

annette88 pisze:Ale jak spi jak burczy :ryk:

Może burczy przez sen? :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 02, 2010 10:02 Re: Szylkretki są piękne. 78.

kalair pisze:
annette88 pisze:Ale jak spi jak burczy :ryk:

Może burczy przez sen? :ryk: :ryk: :ryk:



o maaatko :ryk: :ryk: :ryk:

kiedyś nie umiałam jeść sniadań szybko, przy Bartku sie mauczyłam :mrgreen:

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Wto mar 02, 2010 10:02 Re: Szylkretki są piękne. 78.

Dzień dobry!
A mi burczy bez wzgledu na to o której zjem wieczorem :ryk:

KAsia Amy

 
Posty: 3728
Od: Nie sty 03, 2010 21:17
Lokalizacja: P-ń

Post » Wto mar 02, 2010 10:02 Re: Szylkretki są piękne. 78.

wstrętny dubel :roll:
Ostatnio edytowano Wto mar 02, 2010 10:14 przez annette88, łącznie edytowano 1 raz

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Wto mar 02, 2010 10:04 Re: Szylkretki są piękne. 78.

kalair pisze:Hello! :D
Obrazek

Buziaczki Lafinka :1luvu: i reszta pań :D

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto mar 02, 2010 10:17 Re: Szylkretki są piękne. 78.

annette88 pisze:
kalair pisze:
annette88 pisze:Ale jak spi jak burczy :ryk:

Może burczy przez sen? :ryk: :ryk: :ryk:



o maaatko :ryk: :ryk: :ryk:

kiedyś nie umiałam jeść sniadań szybko, przy Bartku sie mauczyłam :mrgreen:

O, a to tak nie wolno. Jedzonko powinno się CELEBROWAĆ!
Hy hy..i kto to mówi. :lol: :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 02, 2010 10:18 Re: Szylkretki są piękne. 78.

KAsia Amy pisze:Dzień dobry!
A mi burczy bez wzgledu na to o której zjem wieczorem :ryk:

:ryk: :ryk: :ryk: Cześć Kasiu, :D
A bo macie jakieś rozwydrzone żołądki. :ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 61 gości