generalnie nikt nas nie czyta
jutro Bajka jedzie na kontrolne badania krwi, a z nia... Telma
bo o ile za pierwszym razem Bajka miala rujke bez zadnych watpliwosci, to potem juz nie jestem pewna

- po obserwacjach kilkutygodniowych wychodzi, ze to
Telma inicjuje i zaczyna mrauczec i chodzic za ktoryms z kotow
Bajka jest najmniej bojowa, pewnie dlatego widzialam glownie Telme probujaca "dosiasc" Bajke...
ale ona probowala rowniez z Daisy - ktora ja niezmiennie przegania

- i z Muczacza - ktory wtedy zaczyna sie z nia bic
przynajmniej raz na tydzien jest jakas taka kulminacja...
Telma pojedzie jutro do p. Doktor pogladowo
dlaczego ja mam takie nietypowe koty?
