Simbo&Sarabi 2-zdjęcia dueciku strona 93

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro cze 06, 2007 7:41

Sarabka szatkuje papier od szczeniaka :lol: a teraz zaczęło się to nasilać i przerzucać na wszystko co papierowe :roll:

Kicor ja w takim wypadku miałabym gustowny dywan z papieru ha nawet w ciągu minuty potrafi to paskuda zrobić :evil:

Za to kochany Simbutek uaktywnia mi się ostatnio o 3-ciej w nocy :x
Wczoraj przed piątą nie wytrzymałam i zamknęłam go w łazience
co jest o tyle dobre że Sarabka może bez przeszkód wchodzić i wychodzić a gruuuba różowa beka nie mieści sie pod drzwiami :twisted:
Dzisiaj o trzeciej zaczął znowu koncert więc poszłam z nim do łazienki
i zapowiedziałam że jak mnie jeszcze raz obudzi to znowu tu wyląduje
O dziwo po tym oświadczeniu spałam słodko do momentu kiedy zadzwonił budzik 8O
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro cze 06, 2007 7:46

czarna.wdowa pisze: co jest o tyle dobre że Sarabka może bez przeszkód wchodzić i wychodzić a gruuuba różowa beka nie mieści sie pod drzwiami :twisted:


Dobrze zbudowane rozowe kociatko! :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro cze 06, 2007 7:55

Przez te upały koteczkowi troszeczkę się schudło więc nie wygląda już jak mega grucha tylko smukła gruszeczka :lol:
Dami gładził go ostatnio po brzuchu i zaczął się śmiać że Simbo ma zaczątki na kulturystę
tylko zamiast kilku żeberek kaloryfera na brzuchu ma jeden ale porządny wałek :twisted:
Oczywiście rózowy zrobił wtedy obrażoną minę i dziabnął go za to w rękę ale to już inna historia 8)
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro cze 06, 2007 8:20

Biedny Simbo :lol: grubasem go będą nazywać, a przecież wiadomo, że on ma dużo futra i grube kości :lol:
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2490
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 06, 2007 8:25

To jest po prostu postawny kot :lol:

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Śro cze 06, 2007 8:31

Moniko, nie narzekaj na różowego. my odkąd wkradł sie do naszego domu Haker nie przespaliśmy jednej nocy w całości. Nasza kruszynka zawsze około 3 rano ma zachcianki :wink:.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro cze 06, 2007 8:44

Papier był cały 8O
Może bractwo nareszcie poważnieje :roll:

I nie obrażać mi tu różowego! To po prostu duży kot :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30883
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro cze 06, 2007 11:14

Ja nauczyłam sie spać przy bieganiu mi po głowie i skakaniu po meblach
ale przy Simbutkowym śpiewie nikt nie może spać :evil:

PS Dami zawsze powtarza że różowy jest mały jak na słonia :twisted:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro cze 06, 2007 12:48

czarna.wdowa pisze:PS Dami zawsze powtarza że różowy jest mały jak na słonia :twisted:


Jeszcze urosnie. Spoko :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro cze 06, 2007 15:14

Dodajcie sobie do opisanych wyżej nocnych harców polowanie 11 kg suczki na kota i wszystko odbywa się na mojej głowie!
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 06, 2007 15:18

czarna.wdowa pisze:Ja nauczyłam sie spać przy bieganiu mi po głowie i skakaniu po meblach
ale przy Simbutkowym śpiewie nikt nie może spać :evil:

PS Dami zawsze powtarza że różowy jest mały jak na słonia :twisted:

skad ja to znam :lol: na szczescie tz juz sie z tym oswoił i wie ze jezeli koty biegaja szaleja i wrzeszcza to znaczy ze nic im nie dolega.Mielismy okres kiedy to baks chorowal kilka miesiecy,kasłał,dusił sie,wizyty u weta kilka razy w tygodniu,kot był osowiały,spał tylko w kacie,smutny.Teraz wiec sie cieszy jak o godzinie 00 baks z wrzaskiem wbiegnie mu na głowe :wink: Mi sie smiac sie,bo ja wtedy krzycze by sie baks uspokoil a tz mowi-najwazniejsze ze jest juz zdrowy i szczesliwy :wink: O 1 w nocy baks idzie spac wtedy budzi sie Maja i przynosi mi chrupki do łozka albo pod łozko :twisted: tz mowi ze ona mi sniadanko do łózka serwuje a ja jak zwykle tego nie doceniam :lol: :evil:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Śro cze 06, 2007 15:38

oblałam :( jestem zła na siebie, na rękawie popieprzyły mi się tyczki i najechałam na jedna :( a za pierwszym podejściem za daleko od tyczki stanełam... eh co za kupa, drugi termin na 3 sierpnia
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro cze 06, 2007 15:41

spoko zdasz za drugim razem :wink:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw cze 07, 2007 10:04

Beki sie przerzucila na scierki kuchenne, bo papierowe reczniki sa schowane 8O

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Czw cze 07, 2007 10:09

Haker uwielbia myjkę- drapak od czyszczenia piekarnika i inne gąbeczki i szmatki od mycia. On w ogóle taki zlewozmywakowy :wink:.
Ale broń boże nie myje naczyń.
Zlewozmywak to zapasowa kuweta - na szczęście tylko sioo tam ląduje i to raz na jakiś czas.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dilah, włóczka i 4 gości