



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
-PumaIM pisze: Więc warstwy archeologiczne czasem się przesuwają bez mojego udziału![]()
To przy sprzątaniu właśnie wszystko gubię a odnajduję zgubę zwykle tuż po zakupie nowych: nożyczek, otwieracza, ładowarki do telefonu, pokrowca od aparatu a ostatnio cążek do kocich pazurków.
Przeczytałam cały wątek, kotulce masz wielce fotogeniczne
kiedy pojawia się groźba katastrofy budowlanej, zaczyna się wznosić drugi, później trzeci etc. Po przelocie kotów - teraz, albo mamy - kiedyś, faktycznie ino warstwy się ostawały
Śliczne masz kociska
Adaś, chwilowo zaproszenie do sprzatania u mnie nieaktualne
W kilka dni! Młodzieńcze, ja jestem stara, tłusta i przedkomputrowo nieruchawa, tracę rozpęd po paru godzinach!
A czy ten Budda wysiaduje trzeciego kota?
FreEp pisze:
Smil, obiecuje, ze na nastepnych fotkach wieksza uwage zwroce na kocie lapki, noski, uszka (co kto lubi). Ja wyznam, ze zakochalem sie w jednym takim miejscu- nosku Denniego, calym czarnym, w ksztalcie serca
FreEp pisze:Kazdy paproszek na podlodze jest konsumowany przez Pana Muffa. Do tego dochodzi sznurek od aparatu cyfrowego, ktory notorycznie laduje na ziemi![]()
![]()
Muff tez jest "zza rzeki, czyli z prawej strony Wisły"- znaleziony w Otwocku pod lecznica dla zwierzat![]()
Moze rodzenstwo?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue, zuza i 53 gości