Rano Frania NIE było w kuwecie......
Znalazł się w kuchni pod oknem, ale w kuwecie za to zanalazłam qupkę

ŚLICZNĄ
Siooooo było pod oknem ale.......... BEZWONNE
Wieczorem Franuś znowu urządził sobie toaletę. Mył wprawdzie sam pysio, ale za to jak intensywnie
Wychlipał psom resztę rosołu. POZWOLIŁY mu

Niestety sam nie ruszył do rana pasztetu...... Będziemy dzisiaj podawać. Ponieważ Greberek przechodził mu jakby łatwiej, to pasztecik podamy dziś rano, a indczka wieczorem. A może nie jadł bo zapełnił się rosołem......
FORMICA 
Franio miał wlewy z NaCl nie z glukozy wiec to chyba nie wpływa na jedzenie....
Jedna rzecz mnie jeszcze zastanawia. Jak Franio jest na półeczce i chce spać to zasypia siedząc

Tak się kiwa i kiwa

jak wańka-wstańka. W nocy to zapewne w końcu kłądzie się sam, ale w dzień to ja nie mogę na to patrzeć i kładę go.
Piszcie Dziewczynki

Studiuję podane linki, ale i tak wiedzieć to nigdy nie będę za wiele
Udało mi się przywrócić do zycia troche zwierzątek, ale kotka nerkowca jeszcze nie miałam.
Naprawdę cenię Wasze doświadczenia. Czasem to więcej daje niż ksiażkowa wiedza.....