Ja. Nemo pojechal do domu :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 14, 2005 21:35

dziewczyny :D :D :D :D :D
ObrazekObrazek

Mała

 
Posty: 1007
Od: Śro gru 29, 2004 21:20
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob maja 14, 2005 22:39

:D

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob maja 14, 2005 22:45

Nemo, już jesteś w najlepszym z domów, w swoim domu :D
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob maja 14, 2005 22:57

Nemusiu wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia... :D

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 14, 2005 23:40

JAk to dobrze, ze Nemo juz jest w domu.
Obok mnie tez lezy jednooka kicia. My sie cieszymy ze ma to jedno.
Kicia doskonale daje sobie rade. Jest slodka niebywale. mimo, ze wciaz wokol niej cos robie. I bardzo mnie lubi momo wszystko

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie maja 15, 2005 1:26

Nemo, życze szybciutkiej aklimatyzacji :D :D :D
Teraz juz wszystko będzie dobrze :ok::ok::ok::ok::ok:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 15, 2005 1:32

Ja bym strasznie chciała, żeby było już tylko dobrze. I strasznie proszę kotki-rezydentów o dobre przyjęcie Nemo do swojego grona.

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Nie maja 15, 2005 2:23

Beliowen pisze:No, po 3 godzinach wnikliwej obserwacji, wykonalam niewielkie przemeblowanie w lazience - pod potrzeby kota :D
Teraz, kiedy siedzi w kontenerku na swoim kocyku (do kontenerka wszedl po zaledwie 2 minutach czulego namawiania z mojej strony :lol: ), moze swobodnie obserwowac, kto wchodzi do lazienki i co robi.
Jednoczesnie, kontenerek stoi w najdalszym kacie lazienki - niedaleko przy wyjsciu z niego stoja miseczki z jedzeniem i woda, nieco dalej kuweta (z lekko grzebnietym zwirkiem, aczkolwiek pusta :? ).
Mysle, ze w tym ustawieniu Nemo bedzie mial wieksze poczucie bezpieczenstwa i wszystko pod kontrola :)

On sam chyba przychylnie odnosi sie do nowego ustawienia.
Uwaznie obserwowal kazdy moj ruch - doslownie prowadzil wzrokiem rece...
Tlumaczylam mu, co robie i dlaczego.

Teraz "u kota" jest TZ.
Opowiada mu, jak wyglada reszta mieszkania :lol:


Poryczałam się. Dobrze,że są tacy ludzie, jak Eve i Wy...
Beliowen :king:
Pozdrawiam

Anna
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 15, 2005 8:05

Spedzilem pierwsza noc w nowym domu.
Doszedlem do wniosku, ze lubie suchego Hillsa - zjadlem prawie wszystko. Mniam. A i woda w Zabkach nie najgorsza, napilem sie z przyjemnoscia.
Zwirek jakis inny, niz u tamtych duzych - ale jak kotu chce sie sioo, to moze byc i taki.
Chyba sie ucieszyli ci nowi duzi...

Zwiedzam na razie najdalsze katy lazienki.
Fajnie tu - jest mile miejsce przy cieplej rurze od grzejnika. Jak nie siedze w swoim kontenerku, to najbardziej lubie tam. Bo cieplo.
Wymiotlem tym duzym wszystkie kurze z kata na srodek lazienki. Gdyby nie ja, to dalej by sie czaily w zakamarkach :lol:

Dwa razy w nocy podszedlem do wywietrznikow w drzwiach - czuje, ze tam sa inne koty... Mowia do mnie, ale ja na razie nie jestem w nastroju do rozmow.
Jeden syknal na mnie, to ja tez syknalem. Chyba sie przestraszyl, bo poszedl sobie. Jestem duzy i grozny. O.

Co jakis czas ktos z duzych wchodzi do lazienki.
Woda leci, myja sie, siadaja na takim bialym czyms - i potem tez woda szumi.
Mowia do mnie, zebym sie nie bal, pytaja, jak sie czuje, ale nie podchodza.
Pewnie tez sie mnie boja, jak te koty.
A ja, tak na wszelki wypadek, czasami burkne cicho.
Ot, tak sobie, zeby nie zapomnieli, ze mam ich na oku :wink:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Nie maja 15, 2005 8:10

:D :D :D
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 15, 2005 8:17

:D :D :D
Kocinko - w DOMU jestes! U siebie :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie maja 15, 2005 8:18

Piekne :D , bardzo sie ciesze, Eve, Beliowen, Nemo, gratulacje i wszystkiego najlepszego. :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Obrazek

nyoe

 
Posty: 601
Od: Wto lut 08, 2005 6:07
Lokalizacja: Sendai

Post » Nie maja 15, 2005 8:22

:D ale jestem szczesliwa, jak czytam to zakonczenie
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie maja 15, 2005 9:06

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Nie maja 15, 2005 9:19

to ja tez nie bede gorsza
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Silverblue, zuza i 48 gości