Świat według Zajonca: Cudownych Świąt kochanym Ciociofankom!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 22, 2008 22:00

:ok: :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 22, 2008 22:04

:ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt sie 22, 2008 22:09

To są wyniki Zajonca:

AST 109,2 U/L (N: 1-37)
ALT 86,4 U/L (N: 3-50)
AP 4,7 U/L (N: 20-155)
Białko c. 73,0 g/l (N: 55-70)
Glukoza 4,98 mmol/l (N:3,4-5)
Kreatynina 160,0 umol/l (N: 88,4-150,3)
Albumina 24,0 g/l (N: 33-56)
Mocznik 23,22 mmol/l (N: 3,32-7,47)


WBC 44,87 (N: 5.5-19.5)
LYM 8.16 (N: 1.5-7)
MID 0.28 (N: do 1.5)
GRA 36.43 (N: 2.5-14)
LY% 18.2 - % (N: 10-55)
MI% 0.6 - % (N: 1-3)
GR% 81.2 + % (N: 35-80)

RBC 6.21 (5-10)
HGB 11.9 (8-15)
HCT 28.70 (24-45)
MCV 46 (39-55)
MCH 19.1 (12.5-17.5)
RDWc 17.6 %

PLT 309 (300-800)
PCT 0.40 %
MPV 13.0 (12-17)
PDWc 43.1 %

Chyba faktycznie nie wygląda to najlepiej...

----

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Pt sie 22, 2008 23:01

Jolu, tu jest niezły wątek o diecie

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=77847
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt sie 22, 2008 23:18

Trzymam kciuki z całych sił za Zajonca .

Serdeczności dla Ciebie Jolu .
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob sie 23, 2008 1:37

Zajonczek prosi osoby posiadające umiejętność interpretacji wyników badań lekarskich o zajrzenie do jego wątku i interpretację wpisanych przez Jolę analiz.

Leczymy Zajonca.
Waldemar Turek
ObrazekObrazekObrazek

Waldemar

 
Posty: 1733
Od: Śro lip 12, 2006 22:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob sie 23, 2008 8:19

Jolu, napisz w tytule cos w stylu "prosba o interpretacje, str...", jest wieksza szansa, ze zajrza osoby, ktore sie znają i cos sensownego napisza.

Po mojemu - te leukocyty to prawdopodobnie stan zapalny w pysiu.
Mocznik i kreatynina podwyzszone, ale wg mnie nie az tak strasznie. Ale juz pojecia nie mam, jak odniesc do calosci te parametry wątrobowe.
Oczywiscie bardzo mocno trzymam kciuki caly czas :ok:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 23, 2008 8:35

Absolutnie specem nie jestem, ale tak sobie myślę:
Kreatynina przekroczona bardzo mało, co wskazywałoby, że z nerkami źle nie jest. Mocznik gorzej, ale o ile pamiętam, może to mieć ziązek z wątrobą. Wątrobę leczy się nieco lepiej niż nerki, bo wątroba ma zdolności regenerowania się.
Leukocyty to napewno sprawa stanu zapalnego pyszczka.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob sie 23, 2008 10:14

skaskaNH pisze:Jolu, napisz w tytule cos w stylu "prosba o interpretacje, str...", jest wieksza szansa, ze zajrza osoby, ktore sie znają i cos sensownego napisza.


Zajonc, Jola, trzymajcie się :roll:

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 23, 2008 11:05

Też myślę,że wyniki nie są jeszcze najgorsze.Zajonc ma gigantyczny stan zapalny w pycholu i według mnie leczenie paszczy jest priorytetem.U kotów zęby inaczej są przymocowane niż u ludzi(dlatego trudniej się wyrywa i łatwiej rozszerza się zapalenie na sąsiedztwo).Pewnie po antybiotyku i chirurgicznej działalności wyniki się poprawią.
Bardzo mocno trzymam kciuki za Zajonca i jego Swiat.

Wiem,że nie pyta się o wiek kobiety,ale ile lat może liczyć sobie nasz pupil?Jakoś te dane przeoczyłam :oops:

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Sob sie 23, 2008 12:14

Ja tez mysle ze paszcza zajaca to priorytet na razie, trzeba zaleczyc zapalenie i wyrwac pewnie niektore zeby, mysle ze wtedy stan zajonca sie poprawi.Mos i ptys po wyrwaniu i czyszczeniu zebow i kuracji antybiotykami to zupełnie inne koty- stan zebow ma wplyw na caly organizm, na nerki tez.trzymam kciuki Jolu- specem nie jestem wiec wynikow nie zinterpretuje niestety.
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob sie 23, 2008 13:01

Biedny Zajączek :( :cry: Trzymam kciuki za rewitalizację Zająca.

Magdalena

 
Posty: 1513
Od: Sob maja 18, 2002 12:05
Lokalizacja: Warszawa Bemowo

Post » Sob sie 23, 2008 19:03

Zaglądam, podrzucam, myślę...

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 23, 2008 19:58

Dziękuję za podzielenie się wrażeniami odnośnie wyników, za kciuki, za wszystko.
Od wczorajszej nocy Zajonc swoim zachowaniem jakby chciał potwierdzić, że nie jest tak źle. Wcześniej cały dzień jeszcze przeleżał, drzemiąc, na werandzie, z nosem na siatce (jeden z Zajoncowych sposobów wyrażania tęsknoty za polkiem).

Za to już w nocy dostał niespokojnych nóżek, co objawia się charakterystycznym przebiegiem na typowej trasie - po stołach od okna do okna, z przystankami na podrapanie się lub otrzepanie. Jeden z tych przystanków - obowiązkowy - zlokalizowany jest dokładnie pomiędzy mną a ekranem komputera.

Potem Zajonc zaliczył nawet krótka wizytę w kuchni, a dziś już prawie z niej nie wychodził...

Obrazek

Jednym słowem, zachowuje się jak stary dobry Zajonc - nigdy bym nie przypuściła, że przy takim stwierdzeniu zamiast tej ikonki: :twisted: postawię tę: :D

Będzie fotorelacja z przebiegów Zajonca, ale nie wcześniej jak w poniedziałek - w ten dzień muszę oddać gotowe zlecenie, które robię co prawda za friko, ale z nadzieją na dalszą, bardziej owocną współpracę ze zleceniodawcą. Póki co jestem koszmarnie spóźniona i pod tym względem zagrożona.

Nie wiem też, czy w zwiazku z tym uda mi się w poniedziałek zawieźć Zajonca do lecznicy na test, chyba jednak będzie to możliwe dopiero we wtorek.

Joako - zostawienie Zajonca w szpitaliku chyba by mu nie posłużyło, biorąc pod uwagę, jak bardzo się zestresował przy samej wizycie w lecznicy i pobieraniu krwi.

MaybeXX - wiek Zajonca jest jego najgłębszą tajemnicą. Mam pewne domysły, ale nie nie podzielę się tu z nimi, bo nie chcę pogorszyć jego samopoczucia. Wetka w jego karcie kurtuazyjnie wpisała 12 lat :?

---

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Sob sie 23, 2008 20:19

Nie... 8O
Znaczy się w kwiecie wieku... :lol:
i tak biega??
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, nfd i 15 gości