Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 6; i dwa Bąbelki :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 31, 2008 21:31

Coś okropnego 8O :twisted:

Jutro usg Kitki, sama nie wiem, co bym chciała - czy żeby coś na nim wyszło, czy żeby nic nie wyszło :?
Hrabina w niezłym humorze, nawet przez kilka sekund pomordowała poduszeczkę z kocimiętką.

Śpi teraz na baraniej skórze razem z Hestią, a rudy rozwalił się do góry brzuchem na poduszkach - dobrze, że nie chrapie :twisted:

A wczoraj tak ziewał: 8O :lol:
Obrazek

I tak się bawił:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30670
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Nie sie 31, 2008 21:33

Moge ci podpowiedziec- zeby NIC nie wyszlo 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie sie 31, 2008 21:34

Obrazek Obrazek Obrazek[/quote]
:1luvu:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon wrz 01, 2008 7:04

moś pisze:Moge ci podpowiedziec- zeby NIC nie wyszlo 8)


Nic 8O Czarna dziura wewnątrz hrabiny :?: 8O
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 01, 2008 7:19

Kciukasy za usg :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 01, 2008 7:44

Kicorek, trzymaj się :ok: Będzie dobrze!

A Burak - jak zwykle - baaaardzo burakowy :1luvu: Wyklep dziada od mła :lol: I wygłaskaj cały kociniec :wink:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 01, 2008 8:06

Kicorku, jak Ty to robisz, że Ci takie fajne foty zawsze wychodzą? ;)

Ale dlaczemu rudy jest burak? :roll:


Trzymam mocno kciuki, żeby wszystkie wyniki wychodziły dobrze i w ogóle za całokształt :ok:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 01, 2008 8:12

pluszak pisze:i jeszcze wyobraziłam sobie białego kurcaka w czymś stąd: http://www.rakuten.ne.jp/gold/takuhai/catprin/ np. w tym ruziowym jamiołku...


łoboże, okropność :roll:

co do usg, to ja nie wiem co lepsze: bo jak coś wyjdzie, to trzeba będzie leczyć i w ogóle, ale jak nie wyjdzie nic, to znów będzie się Kicorek zamartwiać i szukać :? tak czy siak, kciukasy za Hrabinę. :ok:

Kitka jest ahystokhatka z zachowania, obie panny pofałdowane - z urodzenia, a Burak jest... burak no ;)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 01, 2008 8:59

Jaki śliczny Cyrylek :1luvu:
Kciuki za Kitkę cały czas zaciśnięte, i niech się już wszystko wyjaśni. Oczywiście pozytywnie wyjaśni.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pon wrz 01, 2008 9:28

Dołączam się do kciuków za Kitkę :)
Obrazek
Obrazek Obrazek

mimw

 
Posty: 7010
Od: Sob mar 10, 2007 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 01, 2008 9:32

w związku z bezsiłą, która odczuwam od wczoraj, zamiast się rozpisywać pouprawiam dziś tylko niemerytoryczne kciukotrzymactwo :ok:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Pon wrz 01, 2008 14:46

Najlepiej żeby usg wykazało jakąś błahostkę, którą uda się zaleczyć migusiem
Wtedy ciotka Kicor nie osiwieje nam ze zmartwień a Kitka wróci do zdrowia
I za to potrzymam sobie kciuki :ok.:

Kicor nie dołuj się masz nas
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon wrz 01, 2008 16:55

Wszystkie koty tradycyjnie przepiekne :love:
A za zdrowko Hrabiny ogromniaste kciuki :ok:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 01, 2008 19:26

No i co?
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon wrz 01, 2008 19:33

Od wczoraj nie dostaję powiadomień z mojego wątku, a tu tyle wpisów 8O :D
Dziękuję :1luvu:

Usg nie wykazało ani kryształów, ani kamieni, ani torbieli, ani żadnych zmian nowotworowych :D :D :D
Są drobne złogi mineralne w pęcherzu i nerkach, a kora nerek jest nieco zmieniona w sposób charakterystyczny dla przewlekłego stanu zapalnego.
Szybko zatem Kitki wyleczyć się nie da, ale będziemy leczyć, aż wyniki się poprawią, bo kot z wyglądu leczenia nie wymaga ;)
Dostała zastrzyk z convenii, kontynuujemy podawanie synuloxu, dodatkowo Kitka będzie dostawać phytophale. Za 10 dni badanie krwi i moczu. Za 2 tygodnie znów zastrzyk.
No i zmiana karmy - na Hillsa k/d. Miałam Kitkę przyzwyczajać do niej stopniowo, ale jak nasypałam do miseczki, to okazało się, że hrabinia nie tylko nie stroi fochów, ale wcina te chrupki jak najlepsze delicje 8O :lol:

Aha, brzuszek wygolono w trzech miejscach - dziwnie wygląda, jak wyskubany :lol:


I zerknijcie tu, bo się napracowałam ;)
Takie fajne koty Aleba ma: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3447775#3447775
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30670
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 19 gości