***BOKIRA [*]*** Gabi - znowu radość :))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 08, 2010 17:36 Re: BOKIRA-zgasł nasz ukochany Promyczek [*]

....
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt sty 08, 2010 17:47 Re: BOKIRA-zgasł nasz ukochany Promyczek [*]

Brak mi słów.
Poznałam Bokirę kiedy byłam po raz pierwszy u Agn.
Mały, kochany Promyczek...
Później, kiedy Vega pisała o Malutkiej...aż serce rosło, że są takie Domki, że są Ludzie, którzy tak bardzo kochają.
Płaczę razem z Wami, choć wiem, że to marne pocieszenie.
Vego, pamiętaj, one wracają. Przychyliliście jej nieba tu, na ziemi. I z pewnością odchodziła kochana.
Przytulamy Was mocno.

lolak

 
Posty: 543
Od: Pon sty 19, 2009 9:55
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sty 08, 2010 17:53 Re: BOKIRA-zgasł nasz ukochany Promyczek [*]

:cry: :cry: :cry:

(*)
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt sty 08, 2010 18:15 Re: BOKIRA-zgasł nasz ukochany Promyczek [*]

bardzo smutno
mój Maks powoli umiera :cry:
AnielkaG
 

Post » Pt sty 08, 2010 18:40 Re: BOKIRA-zgasł nasz ukochany Promyczek [*]

Dopiero zobaczyłam :cry:

Bokirko biegaj za TM [']
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Pt sty 08, 2010 18:47 Re: BOKIRA-zgasł nasz ukochany Promyczek [*]

AnielkaG pisze:bardzo smutno
mój Maks powoli umiera :cry:


Anielko, bardzo Ci współczuję. Naprawdę bardzo.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt sty 08, 2010 18:52 Re: BOKIRA-zgasł nasz ukochany Promyczek [*]

Haniu, współczuję, to była moja faworyta z Twojego stadka...
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt sty 08, 2010 19:02 Re: BOKIRA-zgasł nasz ukochany Promyczek [*]

Dziękuję, bardzo dziękuję za pocieszenie i wsparcie. Jesteście kochane, bardzo kochane :1luvu:

Obrazek Ostatnie fotki Bokirki - na 2 godziny przed odejściem. Obrazek

Prosiła, żeby pomóc wejść na hamak. Poleżała chwilę, a potem wzięliśmy ją do łóżka. Bokirka była najszczęśliwsza, kiedy mogła tulić się do nas obojga równocześnie. Mruczała wtedy jak mały traktorek. Czasami wierciła się między nami, sama nie wiedząc, co robić z tego wielkiego szczęścia.

Dzisiaj w nocy również przytuliła się do nas i spała, dopóki po raz pierwszy nie zwymiotowała krwią...

Jak to strasznie boli... Bokireczko...
Ostatnio edytowano Pt sty 08, 2010 19:21 przez vega013, łącznie edytowano 1 raz

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt sty 08, 2010 19:16 Re: BOKIRA-zgasł nasz ukochany Promyczek [*]

odejscie przyjaciela zawsze boli, bardzo boli...Wszystkie chyba to przeszłysmy, więc dobrze Cie rozumiemy. tez kibicowałam koteczce...
Obrazek, Obrazek, Obrazek,
Maciusiu, malutka, pamiętamy Cię!

Kaliana

 
Posty: 92
Od: Pon wrz 14, 2009 20:32

Post » Pt sty 08, 2010 19:19 Re: BOKIRA-zgasł nasz ukochany Promyczek [*]

Agn pisze:Nie macie pojęcia, jak jest mi źle i ciężko.
Z czwórki rodzeństwa, PP przeżyła tylko Bokira. Najmniejsza i najdelikatniejsza wśród braci. Kochana, beztroska - lubiąca i ludzi i koty; i psa.
Adopcja do domu Hani i Grzesia to było najcudniejsze, co mogło ją spotkać. I mnie również.
To było cudne zrządzenie losu. Hania zastanawiała się nad adopcją Sonka, kiedy ten był jeszcze w schronie w Elblągu, ale kiedy rozmawiałyśmy o tym, że Hania często jeździ ze wszystkimi kotami do mamy, wyszło na to, że dal Sonka byłby to zbyt duży stres. Wtedy powiedziałam Hani, że mam u siebie taką ładną pastelową tri, w sam raz do kompletu dla Oliwki. Kiedy Hania podjęła decyzję o adopcji, byłam bardzo szczęśliwa.

Bokira miała najcudniejszy dom, jaki mogłam dla niej wymarzyć.


Agn, dziękuję Ci za te słowa.
Kochaliśmy Bokirkę, pozostanie w pamięci
Miała najcudowniejszy dom, jaki mogła sobie wymarzyć i najwspanialszych opiekunów.

Bokireczko, Aniołku, nie cierpisz, wyzwolona, bądx szczęśliwa tam, dokąd odeszłaś.
Zawsze pamiętaj Hanię i Grzesia. Teraz oni cierpią, bardzo Cię kochają, Twoje Wspomnienie.
Bokireczko, pozdrów proszę wszystkie te kocie dusze, które dotarły do celu przed Tobą
i te które na ziemi miały Raj, i te które przeżyły Piekło. Teraz wszystkie są szczęśliwe.
A gdy Los pozwoli spotkamy się jeszcze



Niech Ci to światełko rozświetli Drogę

Obrazek
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt sty 08, 2010 19:30 Re: BOKIRA-zgasł nasz ukochany Promyczek [*]

dellfin612 pisze:
Agn pisze:Nie macie pojęcia, jak jest mi źle i ciężko.
Z czwórki rodzeństwa, PP przeżyła tylko Bokira. Najmniejsza i najdelikatniejsza wśród braci. Kochana, beztroska - lubiąca i ludzi i koty; i psa.
Adopcja do domu Hani i Grzesia to było najcudniejsze, co mogło ją spotkać. I mnie również.
To było cudne zrządzenie losu. Hania zastanawiała się nad adopcją Sonka, kiedy ten był jeszcze w schronie w Elblągu, ale kiedy rozmawiałyśmy o tym, że Hania często jeździ ze wszystkimi kotami do mamy, wyszło na to, że dal Sonka byłby to zbyt duży stres. Wtedy powiedziałam Hani, że mam u siebie taką ładną pastelową tri, w sam raz do kompletu dla Oliwki. Kiedy Hania podjęła decyzję o adopcji, byłam bardzo szczęśliwa.

Bokira miała najcudniejszy dom, jaki mogłam dla niej wymarzyć.


Agn, dziękuję Ci za te słowa.
Kochaliśmy Bokirkę, pozostanie w pamięci
Miała najcudowniejszy dom, jaki mogła sobie wymarzyć i najwspanialszych opiekunów.

Bokireczko, Aniołku, nie cierpisz, wyzwolona, bądx szczęśliwa tam, dokąd odeszłaś.
Zawsze pamiętaj Hanię i Grzesia. Teraz oni cierpią, bardzo Cię kochają, Twoje Wspomnienie.
Bokireczko, pozdrów proszę wszystkie te kocie dusze, które dotarły do celu przed Tobą
i te które na ziemi miały Raj, i te które przeżyły Piekło. Teraz wszystkie są szczęśliwe.
A gdy Los pozwoli spotkamy się jeszcze



Niech Ci to światełko rozświetli Drogę

Obrazek



Bardzo, bardzo Wam dziękuję za dobre słowa :1luvu:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt sty 08, 2010 19:35 Re: BOKIRA-zgasł nasz ukochany Promyczek [*]

moge tylko napisac, ze mi bardzo, bardzo, bardzo przykro :cry: :cry: :cry:
a mialam nadzieje, ze tylko koncowka zeszlego roku bedzie taka smutna...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt sty 08, 2010 20:07 Re: BOKIRA-zgasł nasz ukochany Promyczek [*]

Bardzo smutno.... :cry: :cry: :cry:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 08, 2010 20:10 Re: BOKIRA-zgasł nasz ukochany Promyczek [*]

vega, tak bardzo mi przykro, że to jednak choroba, z którą nie mamy szans wygrać :cry:

Bokira dostała życie na kredyt, wykorzystała go, dzięki Agn i Wam miała cudowne domy, wspaniałych przyjaciół tych ludzkich i czworonożnych.
I zostawiła po sobie nie tylko piękne wspomnienia, ale i dar zdrowia, życia.
Do widzenia, Bokirko [']
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 08, 2010 20:59 Re: BOKIRA-zgasł nasz ukochany Promyczek [*]

ja mysle ze ją Kubuś wezwał... on też odszedł na początku stycznia...
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 26 gości