Zielonookie Kotołaki i Pikaczu:) cz.V

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 25, 2009 8:10

Bry Marcia i Kotołaczki!
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro mar 25, 2009 8:22

to trzymamy kciuki nadal bardzo mocne :ok: :ok: :ok:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro mar 25, 2009 8:55

Kciuki za Malutka :ok:

A co do Kiry to masz racje - pogielo ja 8O :lol:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Śro mar 25, 2009 11:17

Kciuki na bis :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Kirunia dziwna jakaś :wink: :smiech3:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro mar 25, 2009 19:05

Teraz będę (jak to określi Avian :lol: ) bluźnić 8)

Otóż doszłam do wniosku, że każdy szanujący sie kociarz winien posiadać dzieci i wychować je w duchu kocim 8) . Posiadanie dzieci to zapewnienie ratowania kotów przyszłych pokoleń 8) . Jeżeli ja mam trójkę kotów i będę mieć np. trójke dzieci to model rodzinny wyniesiony z domu spowoduję, że każde z nich w swoim domu będzie miało po trzy koty 8) . Co oznacza, że dzięki mnie dodatkowe 9 kotów będzie miało domy :mrgreen:

:oops:
:ryk:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Śro mar 25, 2009 19:07

Lepiej w takim razie zebys miala czworo dzieci - uratujesz 12 kotow... 8)
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Śro mar 25, 2009 19:11

Chat pisze:Lepiej w takim razie zebys miala czworo dzieci - uratujesz 12 kotow... 8)

taaa najlepiej przedszkole :twisted:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro mar 25, 2009 19:25

EEEeeeeeee czepiacie siem 8)

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Śro mar 25, 2009 19:27

Wyrazamy gorace poparcie 8) :lol:

Marcia, to kiedy sie widzimy, kiedy?
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Śro mar 25, 2009 19:32

:lol:
Marcia, Ty się zastanów.... Moja ciotka ma koty, jej dwójka dzieci :wink: też ma koty. Problem się zaczyna, jak dzieci wyjeżdżają jednocześnie np. na wakacje czy święta. No bo kto najlepiej zajmie się kotami w 3 odległych punktach miasta? Rodzice... :twisted:
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 25, 2009 19:57

Witamy i przepraszamy, że nas długo nie było
Pimpilołki

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 25, 2009 20:17

Marcia :strach:
Czytałaś o śnie mojej babci? O 6 dzieci i 4 kotach?
Są lepsze rozwiązania 8)
Dzieci krzyczą i są nudne :twisted:

Zjedz sobie deserek, zapij winkiem i przestań myśleć o głupotach 8)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro mar 25, 2009 20:23

Avianku :ryk: :oops: 8)

No co ty, dzieci sa ciekawe. Takie niewłochate koty :mrgreen:
Dzisiaj się z TŻem zastanawialiśmy, czy nasze dzieci będą też za sznurkiem sakakać 8) . No i pewnie też je do weta bedziemy wozic zamiast do pediatry :twisted: :lol:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Śro mar 25, 2009 20:31

MarciaMuuu pisze: No i pewnie też je do weta bedziemy wozic zamiast do pediatry :twisted: :lol:


Z tym sie zgodzę - weci jakoś bardziej wszechstronni mi sie wydają ...

Czy Ty też śladem Maggii chcesz chodzić na zajęcia z produkcji dzieci? :roll:
Pamiętaj - niewłochate koty też istnieją, po co od razu w dzieci inwestować ...


A jak siostrzenica???
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro mar 25, 2009 20:55

Zuzię wzięli na zabieg o 15 dopiero :roll: , ale zrobili, wybudziła się i pozwolono jej iść z rodzicami spać w hotelu przyszpitalnym i spowroem zasnęłą. Ale moja siostra nie mogła złapać lekarza, bo do 19 miał operować. Jutro się dowiemy, czy wszystko wycięli i jest ok :) .

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], jrrMarko, lucjan123 i 24 gości