Rambo i Figaro czyli Marudzący i Wystraszony..Totuś pamiętam

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 23, 2009 12:15

Jasne Goodfriend. Ja już po egzaminach (choć jeszcze wyników nie było) to chojrak jestem ;-) Zaczekamy na fotki ile będzie trzeba :-)

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Wto cze 23, 2009 18:38

A my się lenimy. Duża młodsza już po sesji (szybko w tym roku się uwinęła), ale wraca wykończona z praktyk, to my razem z nia odpoczywamy. P&H

Całe szczęście, że to tylko stan zapalny. Teraz dopieścić śluzówkę i się nie stresować.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro cze 24, 2009 7:30

Czesc TiR. Jak Wam minela nocka?
MiŁ

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 24, 2009 12:07

Ceść Totecku i Rambotanku :)
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 24, 2009 14:54

Cześć:)

Ktoś nasikał mi do butów w nocy... Szukam winnego ale chłopaki tak niewinnie patrzą, że zaczynam Michała podejrzewać :)
Sesji ciąg dalszy... Dziś kolejny egzamin na 4 8O "Gry i zabawy ruchowe".. Sama w szoku byłam... Jutro sądny dzień i potężny egzamin z psychologii...
Potem już tylko teoria sportu i teoria wychowania fizycznego... Jak dobrze pójdzie to w piątek będzie po bólu i wakacje do października :D :lol:
Mały w piątek na drugie odrobaczanie leci :D
Ogółem koty spokojnie się bawią... tylko, że w nocy :evil: ehhhh

Lete się uczyć...

Głaski dla kotków i buziaki dla Dużych :D
ObrazekObrazek
Obrazek

goodfriend

 
Posty: 3011
Od: Pon maja 25, 2009 10:19

Post » Śro cze 24, 2009 21:12

idziesz jak burza - z sesją. Poćwicz "Gry i zabawy ruchowe" na koteczkach, to w nocy będą grzeczniutkie. My do dzisaj mamy dyżury i meczymy Hakera, teraz wystarczy 30 min, ale jak był mały to i godzinę ganiał. Jęzorek zwisał, a jeszcze za sznurkiem, piórkami, czy piłeczka ping pongowa biegał.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw cze 25, 2009 12:48

Miiiiaaauuu!
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 25, 2009 17:20

To siusiu to pewnie z miłości :twisted: :twisted: :twisted:

Halina Koczorowska

 
Posty: 247
Od: Czw lis 06, 2008 8:55
Lokalizacja: Płock

Post » Pt cze 26, 2009 8:09

Czesc TiR! Ale wczoraj byla buuurzaaaa i lalo strasznie. Dzisiaj nasikalem na koldre Mniejszego Starszego :oops: A Duza jest smutna, bo umarl jakis pan co ladnie spiewal i Duza bardzo go lubila.
Mru informujacy

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 26, 2009 10:30

Hej :)

Ostatni egzamin przede mną :)
Na razie wszystko zdane więc mam nadzieję, że dziś nic się nie zmieni :)
Mały dziś był na odrobaczaniu u Cioci Dokoty :) Rambo się zbuntował i schował głęboko w oparcie kanapy... A mieli jechać obydwaj
:evil: Ale dostałam tabletkę dla Rambo więc mu nie ujdzie płazem czy innym gadem :twisted: :lol:

Tak to sioo to na pewno z miłości było...bo w jedne z moich ulubionych butów....

Dziś wieczorem lub jutro rano ponadrabiam zaległości na innych wątkach... Obiecuję... :D

Duża o śmierci tego pana co ładnie śpiewał dowiedziała się jak wracaliśmy od weterynarza z radia... Stwierdziła, że to jednak koniec jakiejś ery... Jakieś te Duże sentymentalne... A ja na parkingu powyglądałem przez okno... Samochód już stał a, że ćwiczyłem głos (darł się jak nieboskie stworzenie - Duża) to Duża mnie wyjęła z tego okropnego transportera i podsadziła do okna... Coś mówiła o biednych kotkach co nie mają domu ale jej nie słuchałem bo właśnie po oknie chodziła taka fantastyczna mucha...Fajnie było popatrzeć na tą muchę :)
Totuś obserwator


A mnie nie wyciągnęli hehe... Imię w końcu zobowiązuje...
Rambo, Dżon Rambo
ObrazekObrazek
Obrazek

goodfriend

 
Posty: 3011
Od: Pon maja 25, 2009 10:19

Post » Pt cze 26, 2009 10:40

Mrrrrraaaaauuuu!
MPIK

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 26, 2009 15:19

Rambo, jak ja tobie zazdroszcząc, że ciebie nie wyciągnęli z tej kanapy.
Kurcze mnie zawsze znajda i wyciągną i do transportera włożą.
Mimo, że ładne szramy na ciele im zostawiam.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt cze 26, 2009 15:36

ten pan się nazwał majkeldżekson Stefcia pytała Chalinke i Chalinka powiedziała żeby nie powtarzać rze jak madonna fiknie to jurz bendzie koniec świata Stefcia nie ómie pamientać czego miała nie muwić

CatherineTheGreat

 
Posty: 4026
Od: Wto lis 25, 2008 9:58
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Pt cze 26, 2009 18:36

Czy wylizywanie dziurek w nosie jest normalne? Chodzi o kota wylizującego moje dziurki w nosie... :evil: 8O
Małemu się rzygnęło po odrobaczaniu ale niewiele i tylko śliną więc podejrzewam, że tylko go zemdliło i tak samo wyszło. Teraz śpi zwinięty w kulkę mi na piersiach :) I jest calutki rozmruczany :)

Haker ja mam takie fajne schowanko w kanapie :) Z tyłu w oparciu nie ma dykty i ja tam wchodzę i siedzę w oparciu :twisted:
Mały podlizuch cały czas się dopomina miziania i drapania... Też chyba bym chciał ale jeszcze jestem rozbity... W nocy przytulam się do Dużych jak śpią... Ganiam się z gnojkiem, jem i załatwiam się już gdzie trzeba (dostałem nową kuwetę..tylko dla mnie :D)... No ale ile można prowadzić nocny tryb życia...
Rambo zdezorientowany troszeczkę


Swoją drogą to właśnie tak jest... Rambo jest typowo nocnym kotem na dzień dzisiejszy... Teściowa radzi żeby go na siłę go wyciągać, brać na ręce itp. ale mi się wydaje, że to nie jest dobra opcja na obłaskawienie kota... :? W nocy jest normalnie ale w dzień: kota brak...
ObrazekObrazek
Obrazek

goodfriend

 
Posty: 3011
Od: Pon maja 25, 2009 10:19

Post » Pt cze 26, 2009 18:46

A fakt jak Madonna fiknie to będzie koniec świata... Ale mam wrażenie, że jak narazie ona jest niezniszczalna :D
ObrazekObrazek
Obrazek

goodfriend

 
Posty: 3011
Od: Pon maja 25, 2009 10:19

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 52 gości