Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MaryLux pisze:Popłynęły chmury
śniegiem ociężałe
białe już dachówki
i ulice całe
Koty w swej piwnicy
skulone usnęły
choć pełne już brzuszki
miłości pragnęły
Inka
MaryLux pisze:Popłynęły chmury
śniegiem ociężałe
białe już dachówki
i ulice całe
Koty w swej piwnicy
skulone usnęły
choć pełne już brzuszki
miłości pragnęły
Inka
tez bym tego chciala. Natomiast jestem pewna, ze to byly domowe koty, tylko po odstawieniu od matki... nie chce sie wyrazac niekulturalnie, bo wiadomo, o co chodzi...Shoo pisze:Pięknie Inuś, jak zawsze![]()
Wiesz, Kociara, są koty, które wychowywały się na dworze i, jakby to powiedzieć, nie wiedzą, czego nie mają (choć oczywiście najlepiej, żeby znalazły wspaniałych Dużych). Ale okropnie szkoda kotów, których właściciele po prostu się pozbyli - muszą bardzo tęsknić...
Oby każdy kot miał pełną miskę i znalazł swojego Anioła
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 31 gości