Hej

Firanki zamówiłam takie
http://allegro.pl/wyprzedaz-firana-fira ... ule_id=201 nr 1 i nr 6
I domówiłam obszycie i teraz czekam :/ Pewnie kolejka długa do szycia, a myślałam, że mi to zrobią poza kolejnością, bo nie chciałam taśmy tylko obszycie boków.
Pierwszy raz kupiłam firanki

Cena super, więc będę sobie dokupywać po trochu.
W planach mam jeszcze gładkie w pasy przy dolnej części.
Kupiłam też ceratę na stół
http://allegro.pl/obrus-cerata-na-metry ... 35603.html na żywo prezentuje się świetnie. Mam biały stół i do tej pory miałam taką przeźroczystą, ale jednak taka jest bardziej elegancka. Zawsze polowałam na ceratę w jysku i zawsze szkoda mi było kasy, bo cena ok 50 zł za m i wychodziło mi prawie 70-100 zł, a na allegro zapłaciłam 35 zł tylko za rozmiar 140x200 z przesyłką.
Aha, bo czemu cerata a nie obrus - raz dalam biały obrus na stół, to koty uznały, że to na pewno dla ich wygody i po jednym dniu wyglądał jak kudłata szmata

Zapomniałam w ogóle o kupowaniu na allegro. Jakbym pamiętała to wcześniej bym sobie nakupiła pierdół do domu

A Marta zaraziła mnie OLX - nigdy tam nie zaglądałam do wczoraj. Planowałam kupić 4 drewniane tapicerowane krzesła w IKEA. Mam chyba 10 albo 12 takich ładnych plastikowych krzeseł z ikea, ale ostatnio przyplanszówkach siedzieliśmy 7 godzin i to była mordęga. No, ale krzesło kosztuje średnio 200 zł za sztukę. I dużo więcej nawet. Więc liczyłam się z kosmicznym wydatkiem na ten cel, ale kaski nie mam. Niestety, ale ja ciąglę muszę ładować każdy grosz w fotogafię. Jeszcze potrzebuje sporo kasy na trochę rzeczy do studia (naprawdę sporo, a kredytu nie chcę brać), więc jak mam jakiś pieniądz to wszystko idzie właśnie w to. Więc nie mam tych krzeseł i tak właśnie wczoraj sobie myślę - a wejdę na OLX, może znajdę jakieś wygodne, drewniane krzesła tapicerowane, na tymczas. Może je przerobię i będą ładne.
AAA a bo też muszę zaznaczyć, że krzesła to u nas w domu drażliwy temat. Bo ja po prostu mam jakąś niezdrową obsesje na punkcie krzeseł i kupuję i przygarniam każdą ilość non stop. W domu mam chyba 12 a w piwnicy kolejne 5, a może i więcej czekających na renowacje. Także jak m słyszy, że ja znowu chcę kupić krzesła to krew zalewa mu czachę.
Tak samo jak widzi, że kupuję poduszki. Ale nie jestem jedyna w tej kwestii, bo chodząc po ikea plątałam się raz za jedną w miarę młodą parą i ta dziewczyna wzięła poduszkę do rąk (wkladkę a nie poduszkę) za 5 zł i chciała sobie kupić, a ten facet jej zrobiła taką jazdę i wykład o tym, że oni już mają TYLE poduszek w domu, że po cholerę ona bierze kolejną... No i odłożyła tą poduszkę i było jej źle. Tak samo jak mi, kiedy chcę kupić kolejne krzesło czy poduszkę, a mój mi robi takie same jazdy. Z tym, że no ja wiem że mam "coś nie halo" z tymi krzesłami

Przygarnę każdą ilość - jakby ktoś miał

No, w każdym razie pomyślałam, że zajrzę na ten olx i znalazłam TO i się zakochałam
https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-krze ... kvtD4.htmlIdeał! Może sobie pomaluje na biało i pasują mi nawet do nowej ceraty

Jestem po wstępnym kontakcie i zaraz będę dzwonić, żeby się umówić na weekend

M. powiedział -a rób se co chcesz, nie mam już do ciebie nerwów!
O jaki smutek

Ktoś ma dziś przyjechać o 16 oglądać te krzesła ;( mogę się już nie załapać
