Malwinka przekroczyła TM

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 14, 2009 22:02

LimLim,dziękuje za przeniesienie wątku.
Ta dla mnie sama radość czytać o postępach Malwinki.Zdradzę,że wiele osób ze Stalowej Woli czyta ten wątek,bo to znany kot.Wszyscy bardzo jej kibicują.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 15, 2009 8:06

Na zdjęcia Malwinki jeszcze trzeba poczekać. Kicia uważa, że lepiej na teran otwarty nie wychodzić.
A to są moje marudy
Obrazek
a teraz solo Myszka
Obrazek
w kwietniu będę mówić, ze ma conajmniej 15 lat
i Agatka, smarkula 2,5 roku
Obrazek
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lut 15, 2009 8:09

aaa, jeszcze jedno - dziękuje bardzo za przeniesienie wątku
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lut 15, 2009 9:56

No nareszczie zobaczyłam koleżanki Malwinki.Fajne te kitusie,muszą być spokojniutkie.Myszka nie wygląda na swoje lata.Czekamy na zdjęcia całej trójki.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 15, 2009 14:09

no to super że kicia jest miziankowa :)
i ma apetyt :)

to teraz jeszcze zdjątka

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 15, 2009 16:44

po wczorajszych czułościach zostało tylko wspomnienie :?
pewnie dlatego, że Malwinka miała dzisiaj skracane pazurki
to co jest wskazane u kota wychodzącego, u kota w 100% domowego już raczej nie :twisted:
łapki do skracania szponków podawała bardzo ładnie
na kolanach siedzi bez zniecierpliwienia (przypominam - niemiziankowy kot :D )
Myszka jest bardzo stateczną starszą panią i na Agatkę patrzy jak na głupia smarkulę, której pstro w głowie ale Malwinka równiez jest bardzo spokojna - pasuje do towarzystwa
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lut 15, 2009 17:33

No to jak kiedyś będziesz narzekała,że chałupa zrujnowana,bo Agatka z Malwinką postanowiły pobawić się w berka,to ja Ci to przypomnę.Moje "rodzone" kotki są bardzo spokojne,na szczęście tymczasy(ale tylko niektóre) przypominają im,że kotu czasem przydaje się pobiegać.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 15, 2009 17:59

a niech biegają na zdrowie :D
czekam na ten czas z utęsknieniem :)
u mnie fruwające koty nie bardzo mają co zdemolować - wszystko solidne
w końcu pamiętam jak Myszka, będąc młoda panienką :twisted: , odstawiała "wielką pardubicką" przez stoły, stołki, parapety
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lut 15, 2009 18:48

Kiedyś dziewczyna z forum wkleiła zdjęcia mieszkania po zabawie kotów (musiała być SUTO zakrapiana).Killatha,zobacz na str.5 mojego kochanego Pudzia.Takiego miziaka nie miałam.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=88135
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 15, 2009 19:06

Obrazek Obrazek
na pierwszym zdjęciu przydybałam Malwinke pod stołem
na drugim Malwinka drzemie po podaniu antybiotyku
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lut 15, 2009 19:08

Pudzio jest boski
najbardziej chyba podoba mi się jego drzemka na laptopie :D
informatyczny kot
ciesze się że ma dom
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lut 15, 2009 20:45

Jaka śliczna w tym ręczniku!
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 15, 2009 21:40

no i była kolejna porcja czułości od Malwinki
jej się tak wieczorami zbiera na mizianko, drapanko
był klasyczny traktor i do tego usłyszałam cichutkie "mrau"
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lut 15, 2009 22:09

Ewar, mam pytanie:
jak często chodziłaś do niej z jedzeniem do lecznicy?
i melduję, że Malwinka lubi żółtko na surowo
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lut 15, 2009 22:26

Oj,nie codziennie.Koty mają jedzenie w lecznicy,mnie chodziło,aby dostawały domowe jedzenie,czyli surowe mięsko,albo gotowane serca lub skrzydełka.Raczej na zasadzie urozmaicenia diety i sprawienia im przyjemności.Wetka nie ma ani czasu,ani możliwości,aby im gotować na przykład.Malwinka na pewno nie jadła żółtka.Moje dostają.Zauważyłam,że niektóre koty lubią tran.Tadziowi bardzo smakował i Meli,sądzę,że brakowało im czegoś,co jest w tranie.Teraz już Tadzia nie ma,a Mela już nie chce.Śmietanę lubi tylko Pudzio.Tak jak ludzie,mają swoje kulinarne gusta.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 28 gości