Moderator: Estraven
Kinnia pisze:A kuku![]()
Głupawka mnie bierze.
Alienor pisze:Jest światełko w tunelu, ale nie wiem co z tego wyjdzie.
U mnie to co zwykle - ani się pisać nie chce. Znaczy mam zapytanie o Julinkę, ale co z tego wyjdzie, to się jeszcze okaże. Bo często o nią pytają, ale potem okazuje się, że dom z gatunku wychodzący albo dla babci...

" Alienor pisze:ASK@ i powiedz jeszcze - "i tym razem nie rozchoruje się poważnie akurat jak będą chętni"
. Bo jak dotąd w miarę sensowne telefony miały miejsce wtedy gdy "coś się kluło". Strach się bać normalnie.




mir.ka pisze:Fajny dom to byłby taki, który nie będzie czekał aż kot się doleczy, tylko sam dokończy leczenie, oczywiście korzystając z porad poprzedniego domku. Takie jest przynajmniej moje zdanie.

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], Sylwia_mewka i 40 gości