Hej dziewczyny
Wszystko jak na razie wszystko ok
tylko Tyśka strasznie się boi zastrzyków, przedwczoraj mnie ugryzła i podrapała weta, wczoraj mnie podrapała, aż wet musiał zdezynfekować moją łapkę zamiast jej
zawsze dostawała 2 zastrzyki; 1 na to żeby się nie zrobiła zakażenie, 2 przeciwbólowy, wczoraj nie dostał przeciwbólowego ale jest ok, chyba już jej nie boli