

Aga86 pisze:Alu z tym tajemniczym wielbicielem to bym nie ryzykowała, po 27 latach mój w dalszym ciągu zazdrosny:oops:
Miziasty i przytulankowy Aziku tak trzymaj i zdrowiej.
A jak tam Księżniczka?Czy zjada ładnie leki ?
Masz rację, lepiej Ślubnego nie podpuszczać

Wegunia bardzo ładnie wszystko przyjmuje, i tabletki i zastrzyki. W końcu to prawdziwa księżniczka - noblesse oblige

Kicorek pisze:A pozostałe kotki jak?
Bono wyje jak zwykle

Falka mordasi Kiwcia i goni Wegę;
Kłopotynka olewa wszystkich jak zwykle

Kiwcio cierpi z powodu odrzucenia przez tatę, co dobitnie odbija się na Wedze

Wegunia z kolei tryska energią i dobrym humorem, niepojęte mam to stworzonko
