Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda - nerki Niny :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 15, 2025 14:01 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda - nerki Niny :(

Koleżanka mi się naraziła. Pytała ile wydałam na weta w związku z chorobą Niny, a kiedy jej powiedziałam to stwierdziła że to raczej nie ma sensu.
Kurcze, może się okazać ze nie ma ze wzgledu na jej samopoczucie. Ale nie że względu na pieniądze...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87913
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto lip 15, 2025 23:40 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda - nerki Niny :(

Bo TAKIE wydatki niewiele osób spoza tego forum rozumie.

Szczególnie jak zwierząt nie mają, w szczególności chorujących.

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4834
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Śro lip 16, 2025 0:35 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda - nerki Niny :(

Oj, znam to niestety:( Ktoś kto zwierzęcia nie kochał, nie stracił - pewnie nie rozumie.
Ninko, kotko, niech się poprawią te wyniki :ok:
Dobrze że u Czajnika raczej w porządku. Dalsze kciuki :ok:

Silverblue

 
Posty: 5498
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lip 16, 2025 8:08 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda - nerki Niny :(

Oj koleżanko, koleżanko… Tzn koleżanko Niny…

Nineczko, miej się jak najlepiej!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12305
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 16, 2025 11:03 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda - nerki Niny :(

Czajnik podczas echa serca udawał że nie istnieje. Usiłował wtopić się w blat stołu.
Na szczęście kardiologicznie wszystko OK.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87913
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lip 16, 2025 21:28 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda - nerki Niny :(

Ninon, wszyscy tu trzymamy kciuki za twoje wyniki :ok: :ok: :ok: :ok:
Czajniś, trzymaj formę dalej :ok: :ok: :ok: :ok:
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10441
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 16, 2025 22:58 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda - nerki Niny :(

Tak, trzymamy z całych sił :ok: :ok:
Biedny Czajnik, wyobrażam sobie, na pewno chciał być niewidzialny. Dobrze że serducho w porządku :)

Silverblue

 
Posty: 5498
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lip 17, 2025 9:21 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda - nerki Niny :(

Przeżyłam wczoraj koszmar. Dałam Ninie kroplówkę, leki. Usiłowała uciekać w trakcie, ale wszystko się udało. Potrzymałam ją jeszcze chwilę i poszła sobie.

Po chyba 3 godzinach wzięłam ja, żeby dać procha i poczułam że ma cały bok mokry. Padało u nas, a ona leżała na parapecie, więc myślałam, że to woda. Wzięłam papier kuchenny i wytarłam.

Obrazek



Wpadłam w totalną panikę, bo pomyślałam, że ona się wykrwawia!

Chwilę potrwało zanim podczas dalszego wycierania dotarło do mnie że są skrzepy, że to kroplówka z krwią...
Musiałam trafić w naczynko krwionośne.

Niestety, mam wątpliwości, czy dam radę z kroplówkami dalej...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87913
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw lip 17, 2025 10:07 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda - nerki Niny :(

Dopajaj dopyszcznie.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15207
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw lip 17, 2025 10:16 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda - nerki Niny :(

Nie jestem pewna czy w przypadku pojawiania się płynu w płucach warto dawać te kroplówki :( Sasza tak mi się udusił. Też nie chciał kroplówki, walczył jak nigdy. I słusznie walczył. Współczuję tego wszystkiego :cry:

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Czw lip 17, 2025 10:29 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda - nerki Niny :(

Falka pisze:Nie jestem pewna czy w przypadku pojawiania się płynu w płucach warto dawać te kroplówki :( Sasza tak mi się udusił. Też nie chciał kroplówki, walczył jak nigdy. I słusznie walczył. Współczuję tego wszystkiego :cry:

Kroplówki zostały zdecydowanie zmniejszone. Są co drugi dzień i mniej niż wcześniej.
Płynu w płucach już nie ma, lekarze to sprawdzają przy każdej wizycie.
Niestety, wyniki nerkowe poleciały...

Balansujemy na cienkiej linie.

Obawiam się że dopyszczne dopajanie nie jest w stanie zrobić tego co kroplówka, ale oglądam z wetka.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87913
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw lip 17, 2025 20:04 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda - nerki Niny :(

aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87913
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw lip 17, 2025 21:35 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda - nerki Niny :(

Drapanie jako akcent końcowy :ok:
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10878
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Czw lip 17, 2025 23:24 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda - nerki Niny :(

Oby jakoś udało się mądrze rozwiązać sprawy kroplówkowe.
Matylda fajnie się bawi, jednym słowem trafiony prezent :ok:

Silverblue

 
Posty: 5498
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 46 gości