O, Kasia1991, widzę, że razem pisałysmy
To ja podeślę jeszcze nasze pozostałe dziewczyny:
Kotka żyjąca na ulicy, dlatego pilnie poszukuje domku! Już po sterylce. Jest młoda, lubi sie miziać. Ładnie kuwetkuje. Jest bardzo spokojną kotką. Ma śliczne umaszczenie - pręgowane z rudymi smugami.
Katia to szylkretowa kotka zabrana ze schroniska. Była w bardzo złym stanie. Kręgosłup i miednica sterczały jej tak, że strach było ją głaskać. A na szyji miała obróżkę - ktoś oddał ją z domu i Katia przestała jeść. Gdy zabrałam ją do domu na tymczas, od razu wrócił jej apetyt. Teraz Koteczka pięknie nabrała ciałka (waży już całe 3,5 kg) i została wysterylizowana. Jest kotem bezproblemowym. Nie drapie, nie niszczy. Lubi się poprzytulać, przyjsć na kolanka, ale nie narzuca się. Oczywiście kuwetkowa. Odrobaczana, niedługo będzie szczepiona, posiada ksiażeczkę zdrowia.
Ok. 9 tygodniowa koteczka. Została zabrana ze schroniska. Koteczka bardzo lgnie do ludzi, tuli sie i pięknie mruczy. Załatwia się ładnie do kuwetki. Jest odpchlona i odrobaczona.
10 tygodniowa koteczka koczowała pod samochodami koło hotelu. Kotka wymagała pomocy weterynaryjnej, ponieważ chorowała na koci katar. Treaz kończymy już leczenie i za kilka dni koteczka będzie gotowa do adopcji. Jest prawdziwym żywiołkiem. Bardzo chętnie się bawi, przytula i łasi.
Dwie ok. 9 tygodniowe kotki zabrane ze schroniska. Dziewczyny miały poważnie chore oczka, na szczęście leczenie przyniosło bardzo dobre rezultaty. Jedyną pozostałością po chorobie będzie lekkie zamglenie oczek. Koteczki kuwetkują, są bardzo żywiołowe.
