Strona 1 z 3

Kotek w domku<3

PostNapisane: Wto wrz 18, 2007 7:30
przez Katari
Witam,

Wczoraj odszedł mój Lucky, miał raka. W najbliższym czasie będę szukała nowego kotka.

Postaram się też zająć jak najszybciej wątkiem kociąt z Centrum Gdańska.

Przypuszczam, że w następną środę odwiedzę jakieś schroniska. Chyba, że ktoś mnie oświeci i powie, że one są czynne później niż 18...

Szczerze mówiąc zawsze marzyłam o rosyjskim niebieskim, ale wcale nie upieram się na rasowca(inna sprawa, że mnie nie stać...), po prostu chciałabym kotka o takim odcieniu. Osoby ze schronisk w Trójmieście, może gdzieś widziały?
Oczywiście jeśli zobaczę kotka z blaskiem w oku to wezmę go niezależnie od koloru <3

Od razu zaznaczam, że nie szukam kociątka, nie mam możliwości zajmowania się maluchem więc doszłam do wniosku, ze szukam dorosłego kota(tylko proszę do 1-2lat bardzo się przywiązuję i zbyt szybkie odejście pupila byłoby dość ciężkie...).

Mam młodszą siostrę w domu, więc kotek musiałby być bardzo spokojny cierpliwy i lubić dzieci bo siostra kocha kotki.

Nie będę ściemniać więc zaznaczam, że mieszkam na wygwizdowie...tzn na "przedmieściach", mam dom z ogródkiem i psa rasy Colie. Mój Maks nie gania kotów, ale wolałabym, żeby kotek był już w jakiś sposób oswojony z psami(oczywiście jeśli nie to go oswoję).
Oczywiście wolałabym kastrata i kocurka, w okolicy są koty, ale ze względu na obecność psa, nie przychodzą do nas, jednak wolałabym, żeby kotek nie był typem wędrownika.

To chyba tyle, proszę o informację gdybyście znali kotka dla mnie, oczywiście sama chętnie pojadę do schronisk je obejrzeć, ale ze względu na pracę dopiero w weekend, albo przyszłą środę.
Acha jeśli będzie to możliwe, to prosiłabym o podanie godzin w jakich mogłabym odwiedzić schroniska, jeśli ktoś zobaczy kotka dla mnie.

PostNapisane: Wto wrz 18, 2007 7:59
przez gisha
A Niki od Waldemara nie byłby tym ukochanym kotem?Wprawdzie podobno znalazł dom we Wrocławiu, ale jest problem z dowozem kota .
Moze odezwij się do niego?
Jest tez Leon 2letni w Łodzi,który bardzo szuka domku stałego .
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=61 ... highlight=

PostNapisane: Wto wrz 18, 2007 8:48
przez seniorita
Wysłałam ci PW.

Re: Przyjmę kocurka dorosłego(~1-2lata)

PostNapisane: Wto wrz 18, 2007 12:54
przez solaris
Katari pisze:Witam,


To chyba tyle, proszę o informację gdybyście znali kotka dla mnie, oczywiście sama chętnie pojadę do schronisk je obejrzeć, ale ze względu na pracę dopiero w weekend, albo przyszłą środę.
Acha jeśli będzie to możliwe, to prosiłabym o podanie godzin w jakich mogłabym odwiedzić schroniska, jeśli ktoś zobaczy kotka dla mnie.


Nie rozumiem :? chcesz szukać kotka w schronisku gdy tymczasem w swoim wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=24 ... t=#2482191 napisałas :

Kotki nie mogą u nas zostać bo nie przeżyją zimy z powodu chłodów(dokarmiamy je)... Nie chcieliśmy ich dawać do schroniska, tylko poznajdować domy, jednak jeśli nic się nie znajdzie to będziemy musieli powiadomić schronisko.

Nie możesz zająć się tymi kotami choćby jako domek tymczasowy?

Re: Przyjmę kocurka dorosłego(~1-2lata)

PostNapisane: Wto wrz 18, 2007 14:56
przez Katari
solaris pisze:Nie rozumiem :? chcesz szukać kotka w schronisku gdy tymczasem w swoim wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=24 ... t=#2482191 napisałas :
Nie możesz zająć się tymi kotami choćby jako domek tymczasowy?


Solaris czytaj proszę całą wiadomość.
Od razu zaznaczam, że nie szukam kociątka, nie mam możliwości zajmowania się maluchem więc doszłam do wniosku, ze szukam dorosłego kota(tylko proszę do 1-2lat bardzo się przywiązuję i zbyt szybkie odejście pupila byłoby dość ciężkie...).

Mam młodszą siostrę w domu, więc kotek musiałby być bardzo spokojny cierpliwy i lubić dzieci bo siostra kocha kotki.


Ja pracuję, nie ma mnie w domu CAŁY dzień, moja mama zajmuje się młodszą siostrą, 2 letnią, którą takiemu kociakowi może zrobić krzywdę, ponieważ ona kotki kocha i chce je ciągle przytulać. Ja nie wezmę odpowiedzialności za takie maleństwo, które samo nie odejdzie ot tej małej, a mama nie będzie cały dzień chodzić za małą.
Do tego moja mama nie zgadza się na małego kota, bo jak nie znajdą domu to zostaną u nas.

Gisha, nie chciałabym odbierać komuś kota, na którego przyjście liczy.
Leonka już zauważyłam pokażę go dziś mamie.

PostNapisane: Wto wrz 18, 2007 15:05
przez koci_maniak
trzymamy kciuki, ze jej sie spodoba :ok:

PostNapisane: Wto wrz 18, 2007 15:05
przez gisha
Katari, masz rację,zwłaszcza ze zalatwilam nocleg Waldemarowi we Wrocławiu i pewnie Naiki pojedzie w sobotę do nowego domu.
Ale Leon z Lodzi ciągle czeka , moze on?????

PostNapisane: Wto wrz 18, 2007 15:28
przez montes
W tym wątku jest koteczka, która bardzo potrzebuje własnego domu http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=65607&start=0

PostNapisane: Wto wrz 18, 2007 15:33
przez gisha
montes pisze:W tym wątku jest koteczka, która bardzo potrzebuje własnego domu http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=65607&start=0

Ale ona boi sie psów niestety, a taka sliczna !

PostNapisane: Wto wrz 18, 2007 20:25
przez Katari
W razie, jakby Leon nie znalazł domu to mama powiedziała, że jeśli dałoby się transport załatwić to kotka przygarniemy, jeśli znajdzie dom blisko, czego mu życzę tu poszukamy innego kotka.

PostNapisane: Wto wrz 18, 2007 21:55
przez koci_maniak
Mam nadzieję, że uda Wam sie z Leonkiem :D
On już tak długo czeka na domek...

PostNapisane: Wto wrz 18, 2007 22:04
przez rudziq
Także trzymam kciuki, bo widzę po postach, że Leonik się już wystarczająco wycierpiał.
Życzę powodzenia !

PostNapisane: Pt wrz 21, 2007 10:35
przez gisha
Katari, a może ten kocurek mamie się spodoba?
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=66013

PostNapisane: Pt wrz 21, 2007 12:04
przez Myszeńk@
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=66013&postdays=0&postorder=asc&start=0
Wpadałam na ten sam pomysł ;)

Antoś (może być takie imię :roll: )bardzo pilnie szuka Domu i Dużych ... 8)

PostNapisane: Pt wrz 21, 2007 12:46
przez casica
a transport jestem gotowa zapewnić gdyby się spodobał Antoś :)