Miau.PL

Witam bardzo chetnie przygarne do siebie mala kotke moge ja odebrac w Warszawie w centrum bo tu pracuje a stolicy za bardzo nie znam, jestem wielka milosniczka Koteczkow o dobrym sercu a ponad to niedoszlym weterynarzem. piszcie do mnie najlepiej ze zdjeciami. :)

Twój nick od razu mi się skojarzył z Walentynką od seniority, którą ogłaszam
http://www.allegro.pl/item193097075_kot ... domu_.html



musisz napisać coś więcej o sobie, o warunkach jakie chcesz zapewnić kotu, itp, itd.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=60278

Ja mam taką ślicznotkę. W Warszawie mogę dowieźc.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=60023&start=15





http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=56281

Mam własny dom z ogodem wiec kotka mialaby gdzie pobuszowac wolalabym jakies mlodziutkie malenstwo - oczywiscie zeby wyrosla juz 'ze smoka' bo chcialabym ja przyzwyczajac od malego do mojego domu zeby sie oswoila i mogla sie spokojnie poruszac w okolicy nie ma niebezpieczenstw- drogi ani groznych psow- chcialabym po porostu miec takiego domowego pieszczocha a wole Kotke bo podobno trzymaja sie bardziej domu a nie przezylabym chyba gdyby mi uciekla

Witaj,
To nie prawda, ze kotki trzymają się bardziej domu, a kocury - mniej.

Trzymają się domu zwierzęta wykastrowane.


A masz jakieś doświadczenia z 'uciekającymi kotami"?

to jest kicia, która chciałaby wychodzić

http://www.allegro.pl/item195592471_kot ... _domu.html

moze i faktycznie ale chyba trudno jest sobie wyobrazic wykastrowana 5 tyg. kotke... zostane przy swoim szukam malej kotki

Jana ile ma to sliczne malenstwo z czarno-bialym pyszczkiem?

sliczna ale za duza szukam jakiejs malutkiej a wychodzic nie musi po prostu chce miec taka domowa "przylepke"

TygrysiaKotka pisze:moze i faktycznie ale chyba trudno jest sobie wyobrazic wykastrowana 5 tyg. kotke... zostane przy swoim szukam malej kotki

5 tygodniowe sa jeszcze za male na cokolwiek. Na oddawanie rowniez. A kastruja niektorzy juz nawet 8-12 tygodniowe. Poza tym zdaje sie, ze kotki, zwlaszcza wychowane w domu - sa bardziej niezalezne od kocurow. Wykastrowany kocur jest przylepa i wiekszym domownikiem.

A może któraś z tych koteczek, albo nawet obie?
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=196289470

no sliczne ale widze lokalizacja bydgoszcz.. a ja nawet dobrze warszawy nie znam..

najlepiej dla mnie byloby adoptowac jakies malenstwo juz... oczywiscie nie musi byc od kotki domowej moze nawet lepiej jak to bedzie kotka z ulicy - oswoje ja i przynajmniej stworze jej jakis dom, szukam kotkow nawet w swojej okolicy ale ozywiscie jak na zlosc nic nie ma... wiekszosc dopiero bedzie sie rodzic..

Ale działa forumowy transport,a kicie od Espany naprawdę potrzebują domciu...