Malutka blond koteczka - WWA - pojechała do swojego domku:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto maja 15, 2007 22:22 Malutka blond koteczka - WWA - pojechała do swojego domku:)

Trzymiesięczna Biedroneczka odbita przez jopop od sióstr szuka bardzo dobrego domku. Jest u mnie od niedzieli, a juz jest słodka i miziasta. pieknie mruczy, barankuje. Kocha sie przytulać. bardzo lubi towarzystwo człowieka. Jest jeszcze troszeczke niesmiała, ale przychodzi sie pomiziać, a na jak sie ja weźmie na ręce jest przeszczęśliwa. Jak na razie je tylko gerberka, nic innego nie chce, ale bedziemy nad tym pracować.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Sob cze 09, 2007 13:49 przez Pipsi, łącznie edytowano 10 razy
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 16, 2007 7:26

slicznotka! :love:
to mnie najbardziej wk... - ze ludzie, którzy chcą być blisko Boga, sa baaardzo daleko od niego :evil:
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Śro maja 16, 2007 10:41

Ona jest najładniejszym kotem, z tych które miałam na tymczasie. Ma taki piękny kolor. Mój TŻ mówi, że to blond. Ona jest taka jakby bura, ale tam gdzie bury ma białe, ona ma złoto-rude. Nie jestem dobra w określaniu kolorów kotów :roll:
W każdym razie jest przesłodka. Taka malenka przylepka.
I taka grzeczna: nie gryzie, nie drapie. Czasem sobie tak dla zasady prychnie.
Xandra, ja już sie przestałam dziwić, że osoby duchowne sa mało miłosierne. To jest chyba ostatnia rzecz jakiej bym się mogła po nich spodziewać.
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 16, 2007 12:00

xandra pisze:slicznotka! :love:
to mnie najbardziej wk... - ze ludzie, którzy chcą być blisko Boga, sa baaardzo daleko od niego :evil:


to jest chyba jakaś zależność, taka reguła :?


Pipsi, jeśli chciałabyś ogłosić gdzieś małą, zawsze chętnie pomogę.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 16, 2007 12:01

Sliczna mala :-)
Domek na pewno juz na nia czeka.
Podbijam zeby jej nie przegapil :-)
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Śro maja 16, 2007 12:08 Szukam kota

Jak pisałam w wielu innych wątkach, szukam kota, gdzieś pod koniec wakacji. Moje wymagania są niewielkie:
charakter: spokojna, łagodna
wezmę pod koniec wakacji

Mój kontakt:
e-mail: kmaciejko_8@vp.pl
gg: 7881703
"Kupują swym dzieciom króliczki i kotki
by je nauczyć miłości, litości
i nigdy, przenigdy im nie wytłumaczą,
że "zwierzę" i "rzeczy" to samo dla nich znaczą!!!"

Pomagajmy zwierzętom.

Karolina8

 
Posty: 609
Od: Sob mar 17, 2007 15:59
Lokalizacja: Ostrowiec Św.

Post » Śro maja 16, 2007 13:46 Re: Szukam kota

[quote="Karolina8"]Jak pisałam w wielu innych wątkach, szukam kota, gdzieś pod koniec wakacji. Moje wymagania są niewielkie:
charakter: spokojna, łagodna
wezmę pod koniec wakacji

/quote]
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 16, 2007 13:53 Re: Szukam kota

Karolina8 pisze:Jak pisałam w wielu innych wątkach, szukam kota, gdzieś pod koniec wakacji. Moje wymagania są niewielkie:
charakter: spokojna, łagodna
wezmę pod koniec wakacji

Niby niewielkie, ale jednak bardzo duże, bo do końca wakacji to jeszcze parę miesięcy. No zobaczymy.

Puss, dzięki, wiem, że na Ciebie moge liczyć. Jak będę potrzebowac jakiejs pomocy, to będę walic do Ciebie jak w dym. :D

No domeczki, bo potem to juz moze być za późno.

Pieknie zjadła gerberka. Poprzytulałyśmy sie troszkę i odkryłam, że sioo robi do kuwetki. Pierwsze zrobiła w posłanko, ale to pewnie ze stresu. Kupki nie ma, ale maluszek miał leciutka głodówke.
Złamałam zakaz kupowania kotom wciąż nowych zabawek i kupiłam moim dziewczynkom po piłeczce. Zobaczymy, czy Biedroneczce sie spodoba jej prezencik.
Jak przyszłam, to znalazłam ja na pralce. A to jest problem o tyle, że ona ma tak mi sie wydaje lęk wysokości i z pralki boi sie zejść.
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 16, 2007 14:37

Koteczek jeszcze malutki, a pralka wysoka ) Moze to wcale nie lek wysokosci)
Tez sadze, ze domek trzeba jej szybciej znalezc...w koncu im szybciej mala bedzie miala swojego Duzego tym dla niej lepiej, a prawie 4 miesiace, to bardzo dlugo.
W kazdym badz razie bede uparcie podbijac zeby watek nie spadl :-)
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Śro maja 16, 2007 14:45

Dzięki :D
Ona nie tylko boi sie schodzic z pralki. Ona się boi jak ją sie bierze na ręcę i nie ma pewnego oparcia. Dziwnie tak. :D
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 16, 2007 14:50

Coz, moze faktycznie ma jakies obawy. Mialam kiedys owczarka niemieckiego. Madry, dzielny pies, ale mial autentyczny lek wysokosci.
Kiedys wszedl na deske przelozona nad wykopem pod budowe domu. Stanal na srodku i koniec) Ojciec musial balansowac na tej desce z doroslym owczarkiem na rekach. Wszyscy robotnicy pekali ze smiechu...zwlaszcza jak Lokis go calego obsiusial ze strachu...


A mala znajdzie szybko dom, na pewno. Tylko duzoo duzo zdjec prosimy)
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Śro maja 16, 2007 14:53

Anna_33 pisze:Coz, moze faktycznie ma jakies obawy. Mialam kiedys owczarka niemieckiego. Madry, dzielny pies, ale mial autentyczny lek wysokosci.
Kiedys wszedl na deske przelozona nad wykopem pod budowe domu. Stanal na srodku i koniec) Ojciec musial balansowac na tej desce z doroslym owczarkiem na rekach. Wszyscy robotnicy pekali ze smiechu...zwlaszcza jak Lokis go calego obsiusial ze strachu...


Wiem, że dla psa to było mało smieszne. ale widok musiał byc powalająco zabawny :ryk:

Zdjecia będą wkrótce. Nie mozna jej za dużo robic na raz, bo się malenka modelka bardzo stresuje. :D
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 16, 2007 14:57

Nie bedziemy jej codziennie stresowac...ale tak co drugi dzien mozemy ;-)
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Śro maja 16, 2007 17:02

Co do lęku wysokości to ja ją świetnie rozumiem :twisted:

Śliczna dziewczynka:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 16, 2007 17:14

Zrobiłyśmy sobie dzisiaj krótka przebieżke po domu. Pozaglądałyśmy w pewne katy. Poprzytulałyśmy sie do Pipsiuni. Fajnie było. Tylka ta ciotka Pipsi taka jakas niedelikatna jak dla takiej drobniutkiej Biedroneczki. :D
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości