mam pytanie jak oswoic kociaka bo Zabcia to taki maly dzikusek jak podchodze to prycha na mnie i sie chowa w rog transportera, jak ja biore zeby oczka zarkroplic to siedzi spokojnie, ale i tak jest zestresowana, moje wszystkie kociaki jak przyszly do mnie to juz byly ucywilizowane i nie mialam z nimi takiego problemu, mam ja jak najczesciej brac i glaskac zeby sie przyzwyczajala do czlowieka czy zostawic ja w spokoku i nie meczyc?





