Płock - mnóstwo kociąt potrzebuje pomocy!!! Spis - str1

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pt lip 03, 2009 11:17

Piekna maluchy a ten bialy to wyglada jak moja Molcia tylko maly ma szary ogon a Mola jest cala biala :D
mam pytanie jak oswoic kociaka bo Zabcia to taki maly dzikusek jak podchodze to prycha na mnie i sie chowa w rog transportera, jak ja biore zeby oczka zarkroplic to siedzi spokojnie, ale i tak jest zestresowana, moje wszystkie kociaki jak przyszly do mnie to juz byly ucywilizowane i nie mialam z nimi takiego problemu, mam ja jak najczesciej brac i glaskac zeby sie przyzwyczajala do czlowieka czy zostawic ja w spokoku i nie meczyc?

asiula_7

 
Posty: 132
Od: Czw cze 25, 2009 16:06
Lokalizacja: Miasto Kotow

Post » Pt lip 03, 2009 11:23

Głaskać i kąski pyszne podsuwać, a najlepiej bawić się, na początku sznureczek np. Taki maluch oswoi się w parę dni..

dokota

Avatar użytkownika
 
Posty: 1286
Od: Śro lip 16, 2008 21:42

Post » Pt lip 03, 2009 11:33

A jaki mi gupi Albert wczoraj kociaki osyczał....niedobry wujek :evil:

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Pt lip 03, 2009 11:41

8O 8O 8O
Zatkało mnie na widok kociaków ze słodowej...
Takie puchatki to znajdą domki w trymiga...
Proponuję puszkę jeszcze podrzucić do zoologa na rembielińskiego w hali... Sporo ludzi tam zakupy robi... :)
ObrazekObrazek
Obrazek

goodfriend

 
Posty: 3011
Od: Pon maja 25, 2009 10:19

Post » Pt lip 03, 2009 11:49

asiula_7 pisze:sorki zapomnialam wczoraj napisac ktory to blok :oops: dokladnie nie wiem jaki ma numer ale napewno rembielinskiego to jest ten blok kolo wiezowca ploskiego 1/1 pomalowany na zielono maluchy siedza w piwnicy pierwszej klatki od placu zabaw, ja to chyba mam pecha do kociakow co ide zobaczyc czy sa to zawsze sie schowaja i nie moge jak im zdjec zrobic :twisted:


8O i znów szok... Toż to moja ulica... Tzn. była moja ulica a teraz dwa bloki obok.. Codziennie kilka razy tamtędy przechodzę i nie widziałam kociaków :( Owszem codziennie widzę "nasze" bezdomniaki ale malizn żadnych nie widziałam... Nawet na dokarmianiu (fakt teraz rzadziej bo czasu brak ;/)... Dziś pójdę zaglądnę tam...

Powiadomienia som gupie... :?
ObrazekObrazek
Obrazek

goodfriend

 
Posty: 3011
Od: Pon maja 25, 2009 10:19

Post » Pt lip 03, 2009 12:00

goodfriend pisze:8O 8O 8O
Zatkało mnie na widok kociaków ze słodowej...
Takie puchatki to znajdą domki w trymiga...
Proponuję puszkę jeszcze podrzucić do zoologa na rembielińskiego w hali... Sporo ludzi tam zakupy robi... :)

No i fajni ludzie tam pracują...może się da dogadać, tylko trzeba by właścicieli zastać a oni rzadko są...

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Pt lip 03, 2009 13:02

goodfriend pisze:
asiula_7 pisze:sorki zapomnialam wczoraj napisac ktory to blok :oops: dokladnie nie wiem jaki ma numer ale napewno rembielinskiego to jest ten blok kolo wiezowca ploskiego 1/1 pomalowany na zielono maluchy siedza w piwnicy pierwszej klatki od placu zabaw, ja to chyba mam pecha do kociakow co ide zobaczyc czy sa to zawsze sie schowaja i nie moge jak im zdjec zrobic :twisted:


8O i znów szok... Toż to moja ulica... Tzn. była moja ulica a teraz dwa bloki obok.. Codziennie kilka razy tamtędy przechodzę i nie widziałam kociaków :( Owszem codziennie widzę "nasze" bezdomniaki ale malizn żadnych nie widziałam... Nawet na dokarmianiu (fakt teraz rzadziej bo czasu brak ;/)... Dziś pójdę zaglądnę tam...

Powiadomienia som gupie... :?

ten maluch co zostal to raz udalo mi sie go zobaczyc z mamusia w nocy, chcialam go zlapac ale wbiegl do piwnicy nie moglam go wyciagnac to zostawilam jedzonko dla nich, to tylko raz go zobaczylam a pozniej juz nie, co przechodze to ich nie widac :(

asiula_7

 
Posty: 132
Od: Czw cze 25, 2009 16:06
Lokalizacja: Miasto Kotow

Post » Pt lip 03, 2009 13:45

Gohag pisze:
goodfriend pisze:8O 8O 8O
Zatkało mnie na widok kociaków ze słodowej...
Takie puchatki to znajdą domki w trymiga...
Proponuję puszkę jeszcze podrzucić do zoologa na rembielińskiego w hali... Sporo ludzi tam zakupy robi... :)

No i fajni ludzie tam pracują...może się da dogadać, tylko trzeba by właścicieli zastać a oni rzadko są...

Puszki to rozrzucimy na cały Płock :)

jolab

 
Posty: 1824
Od: Pon sie 06, 2007 15:53
Lokalizacja: Płock

Post » Pt lip 03, 2009 14:38

Jolu, a nie jest do tego potrzebne zezwolenie na zbiórkę publiczną? Jak były pieniądze zbierane na festynie czy wystawie psow, zawsze trzeba było załatwić takie zezwolenie :roll:

dokota

Avatar użytkownika
 
Posty: 1286
Od: Śro lip 16, 2008 21:42

Post » Pt lip 03, 2009 14:41

dokota pisze:Jolu, a nie jest do tego potrzebne zezwolenie na zbiórkę publiczną? Jak były pieniądze zbierane na festynie czy wystawie psow, zawsze trzeba było załatwić takie zezwolenie :roll:

Pytaliśmy się właścicielki sklepu i powiedziała,że nie potrzeba.

jolab

 
Posty: 1824
Od: Pon sie 06, 2007 15:53
Lokalizacja: Płock

Post » Pt lip 03, 2009 14:41

Bo to jest na jej terytorium.

jolab

 
Posty: 1824
Od: Pon sie 06, 2007 15:53
Lokalizacja: Płock

Post » Pt lip 03, 2009 14:45

a w gabinecie jakaś strasznie biedna kotka z piwnicy, szkieletorek, odwodniona, wisiała za nóżkę zaczepiona o jakąś rurę, na ogonku rana z larwami much :( Zobaczę ją dopiero w poniedziałek, na razie dotor się nią zajął...

dokota

Avatar użytkownika
 
Posty: 1286
Od: Śro lip 16, 2008 21:42

Post » Pt lip 03, 2009 15:58

ja niedawno wrocilam z Zabcia od lekarza, zauwazylam u niej nadrzerke na jezyczku, w gabinecie okazalo sie ze ma trzy, dostala zastrzyk
bylam u swoich lekarzy z kicia,nie mam samochodu do lekarza ide pieszo mam do Oskara blisko , a Zabcia bardzo sie stresuje jak ja niose w koszyku wiec bede raczej chodzic tu gdzie ma blizej zeby malutkiej nie stresowac

asiula_7

 
Posty: 132
Od: Czw cze 25, 2009 16:06
Lokalizacja: Miasto Kotow

Post » Pt lip 03, 2009 17:59

Oskar jest spoko.

jolab

 
Posty: 1824
Od: Pon sie 06, 2007 15:53
Lokalizacja: Płock

Post » Pt lip 03, 2009 18:03

i znowu bylam u lekarza tylko teraz z psem i swoim kotem ,mam dosc :twisted:
a Zabcia przed chwila zjadla cala miseczke jedzonka, troche sie dzis pobawila zabaweczka i teraz smacznie spi :)

asiula_7

 
Posty: 132
Od: Czw cze 25, 2009 16:06
Lokalizacja: Miasto Kotow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 6 gości