mirka_t pisze:Pozostałe wyniki poza leukocytami były w normie. Co można jeszcze zbadać?
Przede wszystkim - posiew kału - ale w laboratorium mikrobiologicznym, nie zwykłym.
Także koniecznie - tarczycę (nie tylko TSH ale i hormony tarczycy) i trzustkę.
Nie doczytałam czy były te rzeczy badane

.
A niewydolna enzymatycznie trzustka i chora tarczyca - te choroby wręcz się narzucają.
Niepewny wynik testu na lamblie przez niektórych lekarzy traktowany jest jak pozytywny.
Lamblie, nawet testami ELISA - często bardzo trudno potwierdzić, choć są i mocno szkodzą.
Czasem jest to możliwe jedynie pobierając do badania zawartość pęcherzyka żółciowego.
W przypadku lamblii jedynie wynik pozytywny badania jest pewien - negatywny ani niepewny nic tak naprawdę nie znaczą - acz niepewny sugeruje że one jednak są bardziej niż ujemny (który ma jakiekolwiek znaczenie diagnostyczne dopiero około 5 razy powtórzony).
Trzeba też wziąć pod uwagę fakt że lamblie nie są jedynymi pierwotniakami powodującymi takie problemy - kał był badany parazytologicznie czy tylko test ELISA był robiony?