» Pt maja 29, 2009 16:04
Niestety, mały czarny Piracik jest chory. Jesst maleńki, po przejściach, ale walczymy o niego.
Jutro pozostałe małe zostaną przeniesione do tymczasowego miejsca, razem z mamą. Niestety, nie jest to pomieszczenie mieszkalne, będą więc przez znaczną część dnia same.
Ciągle szukamy lepszego rozwiązania.
Kciuki za małego czarnuszka bardzo,bardzo potrzebne...