kupiłam mu dwie zabawki myszkę z dzwoneczkiem i myszkę z kocimiętką,bawi się
wypuszczam w kuchni zwiedza ,już dobrze poznał teren ..hm no tak kuchnie mam taaaak ogromną że trudno żęby nie poznał
biore na ręce ,tulam i tulam ale jeszcze nie mruczy ,jeszcze nie zasłużyłam
ale kiedy płacze ,a ja się odezwę to słucha ,wycisza się ...
jest ślicznym kociakiem ,prawdziwym tygryskiem .
dziękuje za kibicowanie
to mój pierwszy ślepaczek ,Tytek widzi na jedno oko to zupełnie co innego ,więc muszę się teraz uczyć postępowania z takim miałkunem


