Monisia- szykret i Mariola szylkret pręgowany MAJĄ DOM RAZEM

[kamciok]

Łoj to wiesz co? Jak jest jedna chałupa to już nie tymczas ino drugi dom u mnie co? Mała po prostu sobie na razie pomieszka w prywatnym pokoiku

Ale się cieszę że już domek jest UFF!!! BRAWO

[Anda]

Łoj to wiesz co? Jak jest jedna chałupa to już nie tymczas ino drugi dom u mnie co? Mała po prostu sobie na razie pomieszka w prywatnym pokoiku

Ale się cieszę że już domek jest UFF!!! BRAWO

Jeszcze szefowa nie zaakceptowała. muszem porozmawiać z nią. kciuki potrzebne

[kamciok]

trzymam z całych sił !!

[Anda]

KasiaD nie odbiera, nie odpowiada na smsy
Obiecałam Pani, że zadzwonię najpóźniej jutro.

[kamciok]

Spokojnie, jak Pani naprawdę chce kicię, to zaczeka i powinna się cieszyć że Kłaczek z rąk do rąk ot tak nie przechodzi jak wazonik tylko że sprawa wymaga chwili pomyślunku. Mam nadzieję że to dobra Pani- poczeka i że już w Sobotę pojawi się nowy wątek na kotowym forum Kicuki Trzymamy z Braksem

[Kasia D.]

up

[Anda]

Koteczki rosna, jak na drożdżach rozrabiają. Nie boja sie niczego i nikogo. nawet wielkiego Jasia i wrednego Wacka
Skaczą jak żaby, ganiaja się, poluja na piłki, kijki i innych przeciwników.
Na górze sa grzeczne i przytulne, a jak przyniose je do nas na dół wpadają w głupawkę.
Najlepsza do zabawy jest firanka, można na niej się zawieszać, zsuwać, wspinać i zawijać.
Jak wyniose je do innego pokoju, wracają szybciej niż ja zdążę wrócić i skaczą z rozpędu na firankę.
Dzisiaj wzięłam Monisię na kolanka i tłumaczyłam jej że jeżeli nie przestanie kicac pod sufitem, mój TZ każe mi je wynieśc na górę.
A w tym czasie Mariolka zaczęła ją szukac i popłakiwac cichutko.
Jak ja je rozdzielę??

[kamciok]

Jak tam sprawy z Pięknotami?
Pomiziaj Kochane.

[Anda]

Sprawy maja się tak:
Jedna Pani jest chętna w Baranowie na Monisię.
Wczoraj byli państwo z 4 letnim chłopcem obejrzec kotki i wybrac jedną.
Dzisiaj ma być Pani która może weźmie obie siostry razem:)
Jeżeli tak, dwie pierwsze oferty tracą ważność, niestety.
Bardzo, bardzo proszę o dobre mysli i kciukasy za wspólny dom dla kić.
Panny sa tak wyposzczone towarzysko, ze jak przynosze je na dół, to szeleją okrutnie i nie można ich zatrzymać w biegu.
A na strychu sa miziate i spokojne.
Mam andzieję, że Pani dzisiaj nie przestraszy się moich temperamentnych panienek, bo one tak tylko czasowo wścieknięte.
A coraz słodsze są, futro błyszczące, mięciutkie, no i ten temperamencik - miodzio

[kamciok]

No skoro dzień zaczynam od takich informacji to mam nadzieję że reszta nie ustąpi jakością. Kciuki wielkie za domek dla OBU Panienek:)

[Anda]

Hura:)
Panny ida do wspólnego domu. W piątek przyjeżdża po nie pani z Lublina i zabiera do chałupki. To dopiero będzie szaleństwo.
Kocianny szczęśliwe, ja szczęsliwa.
Dziekuję za kciuki i podnoszenie wątku. Kamciok, trzymam wszystkie palce za Abraksa.

[kamciok]

HA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Noooooooooooooooooooooooooo:)
Ja mówiłam ten dzień to po prostu MAGIA
Jutro zamawiam taki kolejny:)
Wymiziaj Pannice

[Rustie]

Ale super

[Malati]

Ale dobra wiadomość to zdejmuje panienki od siebie z podpisu.

[Anda]

Wszystkim bardzo dziekuję za linki w podpisach:)
Mam nadzieje, że Pani jutro przyjedzie po kicie. Jutro przyjeżdżają również państwo po maleńka kicie, która jest u mnie od wtorku.
Pisałam o tym. jest to kocia, jedna z 6, które rozdaje moja niereformowalna kuzynka. kicie maja po 5 tygodni a ona każe zabierać i już.
No i zabrali, ale do jutra jest jeszcze u mnie. Słodka, mądra kocina. Zaprzyjaźniła się z Mariolcią, a Moniczka trochę jej przez to nie lubi, ale krzywdy nie robi.



Odezwe sie jutro wieczorem, kiedy wszystkie kocie bezpiecznie pójda do swoich domów.