Zastanawiałam sie nad tym, czy powodem tej wojny może być "przekocenie" mojego domu (łącznie 10 kotów), ale chyba nie w tym leży przyczyna, bo pomiedzy wszystkimi pozostałymi kotami jest zgoda i harmonia.
Własciwie dopiero w tej chwili sobie skojarzyłam, że wszystko zaczęło się po sterylce Niuni.
Ruda wczesniej czuła do niej respekt, bo była niewysterylizowana, wychowywała i karmiła swoje dzieci. A krótko po tym, jak przeszla zabieg - Ruda zaczęła ją atakować.
Przyczyną mogą być również maluchy. Ruda zaadoptowała Działkowców.
Działkowcy przysysaja się do jej sutków, a ona w tym czasie je przytula i wylizuje. Może pamiętając, że Niunia karmiła swoje dzieci - boi się, że jej te maluchy odbierze.
Sama nie wiem .....