Figaro, gdzie jesteś? :(

[coolesha]

Fiona, Gem, nie zrozumcie mnie źle - nie dziwie się,że on nie wraca, zbyt długo był trzymany w średnich warunach, bo przecież to nie chomik, żeby pasowało mu siedzenie u Wandul w klatce. To tylko zwierze i nie rozumiał,że to dla jego dobra, jemu dużo lepiej jest teraz i dlatego obawiam się,że nie uda się go złapać - natura wygra. Figaro postanowił mimo trudności jakie sprawia mu to coś w nosku, pożyć na maksa na wolności, wśród panienek i zdala od ludzi, którzy chcieli mu to ograniczyć. Dajmy mu możliwość wyboru...

[joshua_ada]

Nie ma wiadomości... Taka była szansa dla Figaro...

[joshua_ada]

Nie tracę nadziei...

Figaro, wróć!!!!

[wpoldotrzeciej]

Przez większość wakacji nie miałam netu i nie śledziałam wątku.... a teraz szczęska mi opadła...

Spokojnie tam chociaż? Nie ma jakiejś większej ulicy? Trudno czekać, wiedząc o stanie noska... Moze jakaś zbiorowa łapanka? Tzn. zwiększyć liczbę łapiących?

[joshua_ada]

Figaro, wróć!
Nie zaprzepaszczaj szansy.
Ja wiem, że wolność fajnie pachnie, ale jak długo jeszcze będziesz mógł odbierać zapachy bez operacji?

[Gem]

Żadnych wieści o Figaro

[kciuk]

[kciuk]

Widział ktoś Figaro ?

[joshua_ada]

Ech...

[Never]

Wiem, to niedyplomatyczne co napiszę, ale Figaro sam wybrał. Przynajmniej przez jakis czas był szczęśliwy, wolny. Nie wiadomo jak skończyłaby sie operacja i ile by siedział w klatce potem....

[joshua_ada]

Nie wiadomo jak skończyłaby sie operacja i ile by siedział w klatce potem....

Po co to gdybanie?

[Never]

A to z gdybania tez już trzeba się tłumaczyć na forum? Napisałam jakie mam zdanie na ten temat i tyle!

[joshua_ada]

Tylko po co? Po to jak zwykle?

[Never]

joshua, to nie ja załozyłam wątek z wiadrem żółci, to nie ja wyzywam forumowiczów, nie ja zarzucam im rzeczy, których nie zrobili i nie śledzę ich wątków i wydatków. Więc proszę zajmij się czymś bardziej konstruktywnym niż kolejnymi zaczepkami. Mam moje zdanie, mogę je wyrazić. Podobnie jak mogę zapytać po co piszesz takie uwagi jak te powyżej? "po to jak zwykle?" Żeby było milej na wątku? ja nie wtracam się do twoich spraw, nie piszę postów adresowanych do ciebie, na forum nie ma zakazu pisania o swoich odczuciach. to nie jest wątek ktory załozylaś, więc naprawdę przystopuj!

[joshua_ada]

to nie jest wątek ktory załozylaś, więc naprawdę przystopuj!

vice versa.
Ponadto znudziły mnie Twoje puste, bezsensowne i nic nie warte dla kotów PROWOKACJE, więc nie zamierzam ciągnąć jakichkolwiek dyskusji z Tobą.
Nie ten poziom.
OVER.