Trikolorka Nika - poszukujemy stajni lub domu na wsi

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Czw wrz 14, 2006 18:09

Domek ślepy jakiś?
Trikolorka taka śliczna o on nic? 8O
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt wrz 15, 2006 2:28

Akineko pisze:Domek ślepy jakiś?
Trikolorka taka śliczna o on nic? 8O


Noszsz właśnie... :cry:
Cud, mniut, kąfitura - brać, kochac i rozpuszczać na amen :)
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 15, 2006 9:20

Nika ma gdzieś, że nikt się nią nie interesuje.
Łobuzuje z resztą kociarni i reaguje na imię... Maluta :lol:. Jak ją wołam przychodzi, daje się pogłaskać i leci do ważniejszych spraw.

Uwielbia RC dla maluchów - na raz potrafi zjeść całkiem pokaźną garść.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18778
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto wrz 19, 2006 17:53

Wnioskuję, że Nika-Maluta to kotek niegrymaśny i wszystkojedzący :D

Komu księżniczkę bez "much w nosie"?
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon paź 02, 2006 19:03

Nika trochę podrosła, zmężniała.
Ale jest smutna, i to mnie martwi.
Owszem, bawi się z Mają, Małim czy innymi kotami, ale nie ma w niej takiej dziecięcej radości :(.
Bardzo tęskni za własnym domem, który mógłby jej poświęcić więcej czasu.
Obrazek (ze Szczochą)
Obrazek
Obrazek
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18778
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt paź 13, 2006 16:29

Podrosła i co raz śliczniejsza się robi to kocia panienka :D

Smutna, bo pewnie chce wreszcie znalazl się jaj domek...
Nikt się nie dopytuje?
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt paź 13, 2006 22:36

Akineko pisze:Nikt się nie dopytuje?


Pisałam ostatnio z trzema osobami, ale bez efektów :(.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18778
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro paź 18, 2006 0:00

Nika miała dzisiaj jechać do nowego domu.
Niestety, pani się rozmyśliła :( z drugiej strony to lepiej, że już teraz a nie później
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18778
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro paź 18, 2006 0:32

tiaaa :?
ariel, ona powinna iść do zakoconego domu, prawda?
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 18, 2006 10:31

smil pisze:tiaaa :?
ariel, ona powinna iść do zakoconego domu, prawda?


Byłoby najlepiej, bo młoda świetnie się z kotami dogaduje.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18778
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon paź 23, 2006 22:39

Osiągnęłam pewien sukces.

Młoda leży na moich kolanach już 1,5 godziny :roll: i nie próbuje uciekać.

Obrazek
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18778
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw paź 26, 2006 0:18

Brawo! :D
Nika staje się nakolankowcem :love:

Komu śliczną koteczkę do towarzystwa?
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 27, 2006 17:30

Jeszcze chwilka, i Nika bedzie przytulaską :D
Może wcześniej "nie miała czasu", żeby na kolanach leżeć :roll: z Bączkiem musiała przecież ganiać :wink:
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon lis 13, 2006 16:41

:( Nika jest moją wielką porażką.
Zamiast lepiej, jest coraz gorzej.
Wzięta na ręce po prostu robi kupę :(, oczywiście nie od razu, po jakimś czasie.
Kiedy usiłuję ją pogłaskać - syczy, a potem zwiewa.
Nie wiem, co mam z nią robić.
Za miesiąc planuję sterylkę.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18778
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw lis 16, 2006 15:26

Ariel, nie żadna porażka :evil: ona po prostu potrzebuje więcej czasu...
Pewnie domek, gdzie byłaby jedynaczką byłby najlepszy. Albo taki z jednym kotem :roll:
I koniecznie z osobą, która by na poczatku nie zraziła się jej charakterkiem...

Cieplutkie głaski dla ślicznej tri!
Ostatnio edytowano Pon lis 20, 2006 17:41 przez Akineko, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 47 gości