Płock - mnóstwo kociąt potrzebuje pomocy!!! Spis - str1

[jolab]

Z Morąga nici.Dziewczyny same wracają autobusem.Zaraz wkleję zdjęcie Białaska.

[Gohag]

Szkoda...musimy szukać dalej. Nie wiem już co mam ludziom mówić jak pytają on Bezika, bo jak nie wymyślę transportu zostanie u mnie na zawsze...
Kurcze nie mam żadnych powiadomień, ale to żadnych

[jolab]

Musiałam go obudzić.

A tak smacznie spał.

[Gohag]

Jola robiłyście mu ogłoszenia w jakieś gazecie? Bo może to o niech gość pytał.

[sihaja88]

pewnie mu chodziło o Pinia od pani Joli bo go trochę wystawiałam

[Gohag]

Mówił o białym kocie, skojarzyłam tylko Bezika. Nie usłyszałam tytułu gazety...no nic zadzwonię do niego.

[jolab]

Białasek jeszcze nigdzie nie był wystawiany.

[jolab]

Mówił o białym kocie, skojarzyłam tylko Bezika. Nie usłyszałam tytułu gazety...no nic zadzwonię do niego.

Właśnie,ogłoszenie o Beziku ukazało się w "Zadzwoń"

[dokota]

Kurcze nie widzę ani jednego zdjęcia Doroty - wy też?
Co to za białasek? Wczoraj dzwonił do mnie jakiś facio z Łacka w sprawie białego kotka - z jakiegoś ogłoszenia w gazecie. Myślałam, że chodzi o Bezika i powiedziałam, że zaklepany. A może to był inny kot? Pytał o inne koty ale nie bardzo mogłam gadać w pracy (szef akurat słuchał) i odesłałam do do Maryli. Wysyłałam go też do gabinetu Dokoty. Mam jego numer telefonu. Podejrzewam, że jest u Dokoty (mikroskop )
Jola wiesz coś o tym wyjeździe do Morąga?

No jak masz widzieć moje zdjęcia-tzn. ze mną jak je robiłam?
Biały jest od wtorku dopiero, błakał się po Kościuszki , miał czarną obróżkę. Dziewczyna, która go znalazła, miała wywiesić ogłoszenia...Pani listonoszka zrobiła wywiad po domach...Nikt się nie zgłosił.
Tak więc mam w gabinecie siedem kotów, a w domu szczeniaka

[asiula_7]

Bialasek identyczny jak moja Mola kocham biale koty

[dokota]

Nikt nie szuka kotka? Ani czarny, ani biały, ani bury się nie podoba?

[Gohag]

Kurcze nie widzę ani jednego zdjęcia Doroty - wy też?
Co to za białasek? Wczoraj dzwonił do mnie jakiś facio z Łacka w sprawie białego kotka - z jakiegoś ogłoszenia w gazecie. Myślałam, że chodzi o Bezika i powiedziałam, że zaklepany. A może to był inny kot? Pytał o inne koty ale nie bardzo mogłam gadać w pracy (szef akurat słuchał) i odesłałam do do Maryli. Wysyłałam go też do gabinetu Dokoty. Mam jego numer telefonu. Podejrzewam, że jest u Dokoty (mikroskop )
Jola wiesz coś o tym wyjeździe do Morąga?

No jak masz widzieć moje zdjęcia-tzn. ze mną jak je robiłam?
Biały jest od wtorku dopiero, błakał się po Kościuszki , miał czarną obróżkę. Dziewczyna, która go znalazła, miała wywiesić ogłoszenia...Pani listonoszka zrobiła wywiad po domach...Nikt się nie zgłosił.
Tak więc mam w gabinecie siedem kotów, a w domu szczeniaka

Gościu z Łącka się nie odezwał?

Ale ja żadnego z tych zdjęć nie widzę...jakieś kreski i kropki tylko
A biały z czarnym to powinny boć w dupaku oddane - cudnie razem wyglądają.

[jolab]

Stalową kotkę potrzeba pilnie zabrać.Do jutra rana.Alergia weszła jej na twarz.Powiedziała,że inaczej będzie zmuszona do schroniska ją oddać.PILNE!!!

[jolab]

Wątek na kociarni zniknął.

[Gohag]

Sorki ja już mam kotek nadmiar - nie wiem co mam zrobić z tymi co mam.
Jaki wątek zniknął?