skopiowałam z fb
Martusia już w domku! Podróż przebiegła prawie bez komplikacji. Teraz zapoznaje się z nowym otoczeniem i rezydentką

. Panie Arturze bardzo dziękuję za wszystko Panu i Pana rodzinie ♥
i tu wpis osoby, u której jest Martusia
Martusia w domku...jak na razie dostała jednego paca od rezydentki no i standardowo rezydentka jest na cały świat obrażona Ale miejmy nadzieję, że jej też przejdzie. Na moim profilu niedługo jakieś świeże fotki zamieszczę.