Co za głodomór
Jeszcze pogłaskać się nie dał, ale to, że do ręki podszedł i jadł - to już coś
Zjadł trzy całe kocie kiełbaski, skonczyły mi się, chyba muszę pójść kupić więcej
edit: a wierszyk o Mroczku przecudny


caldien pisze:Mroczek dał się nakarmić z ręki kiełbaską
Co za głodomór



A jak jego brzuszek?? Ide doczytac poprzednia strone 
Widać jak co chwilę sprawdza czy na pewno nic mu nie zrobię, a każdy dźwięk z zewnątrz tez rozprasza go i stresuje... Straszek mały


Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], muza_51 i 22 gości