Witam,
Kacperek w nowym otoczeniu w pełni się zaaklimatyzował.
Jest bardzo wesołym kotem - wszędzie go pełno.
Masza młodsza kociczka - 10 miesięczna Melania - zaadoptowała go jak swoje kocie.

Opiekuje się maluchem, wylizuje a jednocześnie traktuje jak doskonałego partnera do zabawy.
Starsza - Jej Cesarska Wysokość Lukrecja - patrzy na zabawy młodzieży z pełną obojętnością. Nie fuka, ale również nie wykazuje większego zainteresowania - no cóż, kocica po ciężkich przejściach.
Zamieszczam kilka zdjęć naszej kociej rodzinki.
Muszę przyznać, że z żoną jesteśmy wprost zakochani w naszych kocurkach i nie wyobrażamy sobie domu bez nich.
Pozdrawiami wszystkich kochających koty forumowiczów,
Jola i Wojtek
