Witam,ponieważ mieliśmy juz przykłady ,myślę tu o łosiu zastrzelonym w Warszawie,głupoty ludzkiej i braku jakichkolwiek wyższych uczuć.,pomimo zapewnień ,że kot nie zostanie zastrzelony,powstała petycja w sprawie rzeczonego kota.
Po wielu rozmowach dowiedziałam się,że decyzje w sprawie "pumy".która notabene pumą nie może być,bo czarnych pum nie ma,jeśli zwierze znajdzie się na terenie łowieckim,decyzje podejmuje łowczy.
Jako,że mam brak zaufania do myśliwych,powstała petycja;]
Ma to być swego rodzaju zabezpieczenie bytu kota.
Na dzień dzisiejszy,media podają,że mieszkaniec Bytomia,który zaobserwował zwierze,mógł widzieć rysia;]
kolejna bzdura,bo rysi też czarnych nie ma;]
skoro myśliwi w Bytomiu potrafili zastrzelić labradora ,dogoterapeute i ukryć sprawę,to kot jest zagrożony....
http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=3931
Przypominam tylko,że trzeba po kliknięciu podpisz petycje kliknąć jeszcze "POTWIERDŹ SWÓJ PODPIS POD PETYCJĄ" ukaże się informacja "
Weryfikacja podpisu wysłana na podany adres e-mail."
odbieramy wtedy e-mail i potwierdzamy;]










